Liga Mistrzów piłkarzy ręcznych. Kontrola przez prawie cały mecz. PGE VIVE Kielce wygrało w Zaporożu z Motorem

Paweł Kotwica
Paweł Kotwica
handball.motorsich.com
W meczu 13. kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów piłkarzy ręcznych, Motor Zaporoże przegrał z PGE VIVE Kielce.

Motor Zaporoże - PGE VIVE Kielce 26:33 (14:19)

PGE VIVE: Kornecki (1-60 min, 18/43 = 42 %) - Fernandez 1, Jachlewski 1 – Kulesz 1, Pehlivan 1 – Karacić 4, D. Dujszebajew – A. Dujszebajew 5, Lijewski, B. Vujović 1 – Janc 3, Moryto 5 (2) – Karaliok 8, Aginagalde 3, Guillo. Trener: Talant Dujszebajew.

Motor: Komok (1-60 min, 13/44 = 30 %) – Denisow 3, Kasai – Puchowski 4, S. Vujović 3 (1), Huryn 1 – Malasinskas 1, Parowinczak 1 – Ganczew 1 – Kubatko 3, Kozakiewicz 5 (2) – Babiczew 2, Kus, Gurkowski 1, Doroszczuk 1. Trener: Rostisław Łaniewicz.

Karne. Motor: 3/5 (Kornecki obronił rzuty Malasinskasa i B. Vujovicia). PGE VIVE: 2/2.

Kary. Motor: 8 minut (Babiczew 4, Doroszczuk, Denisow po 2). PGE VIVE: 10 minut (A. Dujszebajew, Moryto, Pehlivan, Guillo, Lijewski po 2).

Sędziowali: Zigmars Sondors, Renars Licis (Łotwa).

Widzów: 1600.

Przebieg: 0:3 (‘5), 1:3, 1:5 (7), 2:5, 2:8 (‘10), 3:8, 3:9, 4:9, 4:10, 6:10, 6:12, 8:12 (‘21), 8:13, 9:13, 9:15, 10:15, 10:16, 11:16, 11:17, 12:17, 13:17, 13:19 14:19 – 14:20, 16:20, 16:21, 16:22, 17:22, 17:23, 18:23, 18:25, 19:25, 19:27, 20:27, 20:28 (‘46), 25:28 (‘53), 25:33 (‘60), 26:33.

Kielczanie pewnie zgarnęli punkty w przedostatnim meczu fazy grupowej. Mieli w tym spotkaniu tylko jeden słabszy moment, kiedy od 46 do 55 minuty nie zdobyli gola i Motor zbliżył się na różnicę trzech bramek. Najlepszymi graczami naszego zespołu byli bramkarz Mateusz Kornecki, który bronił z 42-procentową skutecznością oraz obrotowy, zdobywca 8 bramek Artiom Karaliok.

ZOBACZ>>> Talant Dujszebajew po meczu z Motorem: Nasz bramkarz był dzisiaj wspaniały

Wschodni właściciele klubów sportowych nie słyną z cierpliwości, są za to znani z gwałtownych, nie zawsze rozsądnych decyzji. W Motorze, po niepowodzeniach w Lidze Mistrzów, najpierw odsunięto trenera (Mykołę Stiepanca zastąpił jego dotychczasowy asystent Rostisław Łaniewicz), a gdy dwa tygodnie temu zaporożcy stracili szansę na wyjście z grupy, przegrywając u siebie z Mieszkowem Brześć, nowej pracy musiało sobie szukać czterech zawodników.

Chyba niewiele albo nic to nie pomogło, bo mistrzowie Ukrainy grają słabo, ich liderzy, Aidenas Malasinskas i Borys Puchowski na boisku zachowują się, jakby byli na siebie obrażeni, a znana dotąd z twardej obrony drużyna traci mnóstwo bramek.
Kielczanie, walczący o ciągle bardzo realne trzecie miejsce w grupie B, grający w niemal optymalnym składzie (jedynie bez Mariusza Jurkiewicza i Tomasza Gębali), doskonale to wykorzystali, wyraźnie wygrywając w czwartek w hali rywala, prowadząc od początku do końca spotkania.

ZOBACZ>>> Władysław Kulesz z PGE VIVE Kielce po meczu w Zaporożu: Było trudniej, niż się spodziewaliśmy

Pierwszy raz w Lidze Mistrzów w bramce PGE VIVE przez cały mecz stał Mateusz Kornecki i była to bardzo dobra decyzja. Wychowanek KSSPR Końskie po kwadransie gry miał 64-procentową skuteczność (7/11), a pierwszą połowę zakończył mając zapisane 42 procent udanych interwencji.

A że nieźle spisywała się zarówno obrona mistrzów Polski, a jeszcze lepiej atak, po 10 minutach gry Żółto-Biało-Niebiescy wygrywali 8:2. Szczególnie niebezpieczny dla defensywy gospodarzy był obsługiwany przez kolegów ładnymi podaniami Artiom Karaliok, który w pierwszej połowie uzbierał sześć bramek.

Od około 20 minuty nasz atak zaczął grać mniej skutecznie, z czego skorzystali Ukraińcy, kilka razy zmniejszając straty do czterech goli.

Druga połowa przez kwadrans przebiegała podobnie, jak początek meczu. Dobre obrony Korneckiego i dość solidna obrona gości sprawiały rywalom sporo problemów, nieźle funkcjonujący atak pozycyjny powiększał przewagę. W 46 minucie wynosiła ona już osiem bramek (28:20).

Potem coś się zacięło, nasi zawodnicy stracili koncentrację, zaczęli obijać bramkarza, Giennadija Komoka i Motor zaczął odrabiać straty. W 55 minucie, po blisko 10-minutowym okresie bez zdobytego przez PGE VIVE gola, przegrywał tylko 25:28. Ale kielczanie otrząsnęli się, poprawili obronę, dwie kolejne piłki odbił ich bramkarz, przeprowadzili cztery skuteczne akcje i było po niezdrowych emocjach.

Po powrocie z Zaporoża (piątek wieczorem), PGE VIVE nie będzie już trenowało przed sobotnim meczem PGNiG Superligi z MMTS Kwidzyn (Hala Legionów, godzina 16). W składzie mistrzów Polski na pojedynek z kwidzynianami ma się znaleźć aż trzech juniorów – bramkarz Miłosz Wałach, lewoskrzydłowy Cezary Surgiel i debiutant w zespole seniorów, obrotowy Filip Zdziech.
Ostatni mecz w fazie grupowej Ligi Mistrzów nasz zespół rozegra w Kielcach w sobotę, 29 lutego, o godzinie 18. Jego rywalem będzie zwycięzca grupy B, THW Kiel.

Motor Zaporoże - PGE VIVE Kielce 26:33 (14:19)

FC Porto Sofarma - Vardar Skopje (sobota, 16, canalplus.pl/ehf)

Mieszkow Brześć - THW Kiel (sobota, 17.30, canalplus.pl/ehf)

Telekom Veszprem - Montpellier HB (niedziela, 17, nSport+).

1. THW Kiel1220377-333
2. Telekom Veszprem1216392-342
3. PGE VIVE KIELCE1316389-359
4. Montpellier HB1215332-324
5. FC Porto Sofarma1210335-356
6. Vardar Skopje1211347-383
7. Mieszkow Brześć126336-366
8. Motor Zaporoże134384-430

1. MIEJSCE - AWANS DO 1/4, 2.-6 MIEJSCE - AWANS DO 1/8.

ZOBACZ PIĘKNE KIBICKI PIŁKI RĘCZNEJ

POLECAMY RÓWNIEŻ:



OTO NOWE PGE VIVE KIELCE. ZOBACZ ZMIANY I SKŁAD NA SEZON 2018/2019 [ZDJĘCIA]


SŁAWEK SZMAL SKOŃCZYŁ 40 LAT. Zobaczcie „KASĘ”, JAKIEGO NIE ZNACIE [UNIKALNE ZDJĘCIA]



20 LAT TEMU W KIELCACH ODBYŁ SIĘ PIERWSZY MECZ GWIAZD ISKRA SHOW.


PRAWIE JAK MESSI. MICHAŁ JURECKI WYSTĄPIŁ W TURBOKOZAKU


POLUB NAS NA FACEBOOKU. NAJWIĘCEJ INFORMACJI O ŚWIĘTOKRZYSKIEJ PIŁCE RĘCZNEJ NA:

Handball Echo Dnia

POLUB NAS NA FACEBOOKU. NAJWIĘCEJ INFORMACJI O ŚWIĘTOKRZYSKIM SPORCIE NA:

Sport Echo Dnia

Autor jest również na Twitterze
Obserwuj Handball Echo na Twitterze
Obserwuj Sport Echo Dnia na Twitterze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Liga Mistrzów piłkarzy ręcznych. Kontrola przez prawie cały mecz. PGE VIVE Kielce wygrało w Zaporożu z Motorem - Echo Dnia Świętokrzyskie

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24