Liga Mistrzów piłkarzy ręcznych. Trener PGE VIVE Kielce Talant Dujszebajew po remisie w Skopje: Straciliśmy punkt, a nie zdobyliśmy

Talant Dujszebajew, trener PGE VIVE: - Gratuluję obu drużynom tego, co zrobiły, ponieważ była to świetna gra. Specjalne gratulacje dla Vardaru, ponieważ zagrali ważny mecz przed swoją publicznością i brakowało im wielu graczy. Czuję, że straciliśmy punkt, a nie zdobyliśmy. Vardar miał doskonałe wsparcie ze strony bramkarza.

Eduard Kokszarow, trener Vardaru: - W obliczu ogromnej liczby problemów, kiedy się popatrzy, kto był dzisiaj na boisku, wiem, że wszyscy dali z siebie wszystko. Dzięki im za to.Staraliśmy się pokazać naszym widzom dobrą grę i zdobyć dwa punkty. Mieliśmy wiele problemów. Nie mieliśmy praktycznie ławki rezerwowych, ale ostatecznie powinniśmy być zadowoleni z tego punktu.

Igor Karacić, zawodnik PGE VIVE: - Vardar nie zaskoczył nas grą 7 na 6, ale trzema bardzo inteligentnymi, niskimi i szybkimi graczami na rozegraniu. To był dla mnie specjalny mecz i podobało mi się, jak przyjęli mnie kibice. To nowe doświadczenie w życiu. Dziękuję wszystkim i tej wspaniałej publiczności. Oczywiście także graczom Vardaru, ponieważ wszyscy powitali mnie cudownie.

Danił Sziszkariow, zawodnik Vardaru: - Zawsze z Kielcami grało się trudne mecze. Zarówno Kielce, jak i my pokazaliśmy świetny charakter, umiejętność gry do końca. Druga połowa była dla nas trudna, ale odrobiliśmy trzy bramki straty udało nam się wrócić do gry. Dzięki dla publiczności, która trzymała nas w grze i nie pozwalała nam upaść. Mieliśmy szansę wygrać, ale tak się nie stało.

ZOBACZ PIĘKNE KIBICKI PIŁKI RĘCZNEJ

OTO NOWE PGE VIVE KIELCE. ZOBACZ ZMIANY I SKŁAD NA SEZON 2018/2019 [ZDJĘCIA]	SŁAWEK SZMAL SKOŃCZYŁ 40 LAT. Zobaczcie „KASĘ”, JAKIEGO NIE ZNACIE [UNIKALNE ZDJĘCIA]
20 LAT TEMU W KIELCACH ODBYŁ SIĘ PIERWSZY MECZ GWIAZD ISKRA SHOW.	PRAWIE JAK MESSI. MICHAŁ JURECKI WYSTĄPIŁ W TURBOKOZAKU