Liga Mistrzów. Talant Dujszebajew o zmianie systemu rozgrywek: To trudne do zaakceptowania, ale nie powinniśmy się denerwować

ZOBACZ>>> Łomża Vive Kielce nie ma oddechu. Dziś gra w Brześciu. Gdzie obejrzeć mecz?

Jak informowaliśmy, w środę, 10 lutego Europejska Federacja Piłki Ręcznej zmieniła zasady rozgrywek w Lidze Mistrzów w trwającym sezonie 2020/2021, Jako że najprawdopodobniej nie uda się rozegrać do 4 marca wszystkich zaległych, przełożonych z powodu pandemii spotkań grupowych postanowiono, że drużyny, które zajmą pierwsze i drugie miejsca w grupach nie awansują bezpośrednio do 1/4, a będą grały w 1/8. Z kolei drużyny z miejsc 7-8, które w poprzednim systemie miały odpaść z rozgrywek, będą grały w 1/8. Na tym etapie rozgrywek drużyna, która zajmie pierwsze miejsce w grupie A rozegra dwumecz z ósmą drużyną grupy B, druga drużyna z grupy A zmierzy się z siódmą ekipą grupy B, itd. (więcej o tym pisaliśmy TUTAJ.)

Dla piłkarzy ręcznych Łomża Vive Kielce, którzy w tej chwili prowadzą w grupie A i mają duże szanse, żeby zakończyć rozgrywki grupowe w najlepszej dwójce, to niezbyt dobre wieści. Tak zmianę skomentował trener mistrzów Polski, Talant Dujszebajew:

- To trudne do zaakceptowania dla tych drużyn, które są na pierwszym i drugim miejscu w grupie. Będą one musiały zagrać dwa mecze więcej, nie będzie dla nich premii w postaci odpoczynku w 1/8. To byłoby dla nas ważne w sytuacji, kiedy mieliśmy czternastu zawodników na mistrzostwach świata. Ale nie powinno być żadnej krytyki, powinniśmy rozumieć, że żyjemy w ciężkich czasach i EHF musiała podjąć jakąś decyzję, bo na pewno do 4 marca nie będą rozegrane wszystkie mecze. Gdyby tak się stało to też nie będzie sprawiedliwe. Na pewno Michael Wiederer (szef Europejskiej Federacji Piłki ręcznej - przyp. red.) nie stworzył tego korowirusa, to nie jego wina. Nie możemy się denerwować, musimy to zaakceptować. Oczywiście, zawsze się opłaca walczyć o pierwsze miejsce w grupie. Ale ciężko coś w tej sytuacji planować, bo może się okazać, że na czwartym miejscu w tamtej grupie będzie THW Kiel (obrońca tytułu - przyp. red.).

Dziś (czwartek, 11 lutego) o godzinie 18.45 Łomża Vive Kielce gra wyjazdowy mecz Ligi Mistrzów z białoruskim Mieszkowem Brześć.

ZOBACZ>>> Oceniamy Łomża Vive Kielce za mecz z FC Porto. Niech on zawsze gra z kontuzją!

WAKACJE PIŁKARZY RĘCZNYCH ŁOMŻA VIVE KIELCE: PIĘKNE KOBIETY, NARTY WODNE, KONIE, MAJORKA, ISLANDIA… [zdjęcia]

IGOR KARACIĆ SIĘ ZARĘCZYŁ. ZOBACZ JEGO PIĘKNĄ WYBRANKĘ	PIĘKNOŚĆ Z UKRAINY. ZOBACZ PARTNERKĘ ARTIOMA KARALIOKA
BYŁY ZAWODNIK VIVE KIELCE JEST CZOŁOWYM POKERZYSTĄ ŚWIATA. WYGRYWA MILIONY DOLARÓW	KARACIĆ BIERZE NUMER PO JANCU. ZOBACZ, Z JAKIMI NUMERAMI W NOWYM SEZONIE BĘDĄ GRALI ZAWODNICY PGE KIELCE