Pierwsza bramka dla leniwie grającego Bayernu Monachium padła kilka minut przed przerwą. Neven Subotić popełnił szkolny błąd w polu karnym i sfaulował Leona Goretzkę. Do piłki podszedł Robert Lewandowski, który charakterystycznym rozbiegiem zmylił stojącego między słupkami Unionu Berlin Rafała Gikiewicza i wpisał się na listę strzelców. Dla "Lewego" było to 26. trafienie w obecnym sezonie Bundesligi oraz 40. biorąc pod uwagę wszystkie rozgrywki.
Po zmianie stron zawodnicy Hansiego Flicka prezentowali się lepiej i wyraźnie dominowali na boisku. Swoją przewagę przypieczętowali drugim golem ze stałego fragmentu. Joshua Kimmich idealnie dostarczył piłkę z kornera, a Benjamin Pavard wygrał pojedynek powietrzny i umieścił futbolówkę w sieci. Gikiewicz znowu był bez szans.
Dzięki wygranej monachijczycy utrzymali czteropunktową przewagę nad Borussią Dortmund. Bezpieczny dystans 7 punktów nad strefą spadkową ma z kolei Union.
Bramka Lewandowskiego z Unionem Berlin (17.05.2020):
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?