Liga Siatkówki Kobiet. Emocje w derbach województwa mazowieckiego. E.Leclerc Radomka Radom przegrała z DPD Legionovią Legionowo

Michał Nowak
Michał Nowak
Fragment meczu E.Leclerc Radomka Radom - DPD Legionovia Legionowo.
Fragment meczu E.Leclerc Radomka Radom - DPD Legionovia Legionowo. Tadeusz Klocek
W meczu 5. kolejki Ligi Siatkówki Kobiet, siatkarki E.Leclerc Radomki Radom w derbach województwa mazowieckiego po emocjonującym spotkaniu przegrały po tie-breaku z DPD Legionovią Legionowo.

E.Leclerc Radomka Radom - DPD Legionovia Legionowo 2:3 (25:27, 25:14, 19:25, 25:14, 12:15)
E.Leclerc Radomka: Grabka 8, Szczepańska-Pogoda 12, Skrzypkowska 14, Bączyńska 17, Bałucka 16, Ponikowska 6, Drabek (libero) oraz Biała, Kapturska, Samul (libero), Borawska 1.
DPD Legionovia: Polak 2, Kicka 11, Olenderek 9, Górecka 27, Jasek 1, Wójcik 8, Agnieszka Adamek (libero) oraz Adrianna Adamek (libero), Tanner, Pickrell 3, Skorupa 11.
Sędziowie: Bartłomiej Adamczyk i Mirosław Beń.
MVP: Zuzanna Górecka (DPD Legionovia Legionowo)

Radomianki na początku derbowego pojedynku nie mogły sobie poradzić z dobrą zagrywką Zuzanny Góreckiej, były też nieskuteczne w ataku (0:3). Szybko gra się wyrównała (6:6), jednak po dwóch kolejnych skutecznych akcjach rywalek, trener gospodyń, Jacek Skrok, poprosił o czas (6:8). To pozwoliło siatkarkom E.Leclerc Radomki Radom poukładać nieco grę i wyjść na prowadzenie. Po skutecznym bloku było 12:10. W kolejnych minutach miejscowe utrzymywały tę nieznaczną przewagę. Po skutecznym bloku zespół z Legionowa doprowadził jednak do remisu (20:20), a kilka chwil później wyszedł na prowadzenie (21:22). Legionovia miała już dwie piłki setowe (22:24), ale nie wykorzystała ich (24:24). Końcówka przyniosła sporo emocji i walki. Ostatecznie jednak po ataku Góreckiej po skosie i Wójcik z przechodzącej przyjezdne triumfowały w partii otwarcia (25:27).

W przeciwieństwie do poprzedniej odsłony, tę drugą E.Leclerc Radomka rozpoczęła zdecydowanie lepiej (3:0). Podopieczne trenera Jacka Skroka prezentowały w tym fragmencie gry bardzo dobrą dyspozycję, dlatego też nie dziwi wysokie prowadzenie - 10:5. Niestety jednak, przy zagrywce Eweliny Polak przydarzył się radomiankom przestój i trzy stracone "oczka" z rzędu (10:8). Szybko jednak miejscowe odzyskały swój rytm gry. Po skutecznym bloku na rywalkach, autowym ataku Wójcik, skutecznym zbiciu Skrzypkowskiej i asie serwisowym Szczepańskiej-Pogody było już 15:8. Atakująca E.Leclerc Radomki zeszła z pola serwisowego dopiero po zepsutej zagrywce przy stanie 17:8, a tak wysokie prowadzenie, to też jej duża zasługa. Zwycięstwo zespołu z Radomia w tej odsłonie nie było zagrożone właściwie ani przez moment, a zakończyła ją autowa zagrywka Polak (25:14).

Dobrą i skuteczną grę z drugiego seta, E.Leclerc Radomka przeniosła też na początek kolejnej partii (7:3). Po "przepychance" na siatce, wygranej przez Alicję Grabkę było 9:5. Niestety jednak dla miejscowych, rywalki dość szybko doprowadziły najpierw do remisu (10:10), a potem wyszły na trzypunktowe prowadzenie (11:14). Trener Jacek Skrok próbował reagować na wysokie prowadzenie rywalek (13:18) przeprowadzając sporo zmian w swoim zespole. Gospodynie jednak nie były w stanie zatrzymać w tym fragmencie przeciwniczek, a w szczególności Góreckiej (13:19). W końcówce miejscowe jeszcze ambitnie powalczyły, ale to zespół z Legionowa zwyciężył w trzecim secie (19:25), ponownie wychodząc w tym pojedynku na prowadzenie.

Miejscowe wiedziały, że to dla nich ostatni dzwonek, aby w tym pojedynku coś jeszcze ugrać i nie zakończyć go z zerowym dorobkiem do tabeli. Zaczęły więc od wysokiego "c" (6:1). Co prawda Legionovia dość szybko zmniejszyła stratę (7:5, 9:8). Od stanu 11:9 cztery kolejne akcje należały do E.Leclerc Radomki (15:9). Podopieczne trenera Jacka Skroka znów "odjechały" rywalkom. Po ataku Izabeli Bałuckiej było już 22:13, a zespół gospodyń był na najlepszej drodze do doprowadzenia tie-breaka, co też uczynił parę minut później po skutecznej akcji Skrzypkowskiej (25:14).

Początek decydującej środowego wieczoru partii to lekka przewaga radomianek (3:1). W poczynania gospodyń wkradło się jednak nieco nerwowości i od stanu 4:2 straciły one cztery "oczka" z rzędu (4:6). Drużyny zmieniały strony przy wyniku 6:8. DPD Legionovia w dalszym ciągu utrzymywała dwupunktowe prowadzenie (9:11), a radomianki nie były w stanie przełamać rywalek (11:13). Po punktowej zagrywce Krystyny Kicki przyjezdne miały pierwszego matchballa (11:14). Wykorzystały ją chwilę później po skutecznym ataku Beaty Olenderek (12:15), dzięki czemu wygrały derby województwa mazowieckiego po tie-breaku 3:2.

Autor jest również na Twitterze
E.LECLERC RADOMKA RADOM. AKTUALNE INFORMACJE DOTYCZĄCE ZESPOŁU - TUTAJ

ZOBACZ TAKŻE: Konferencja prasowa przed meczem E.Leclerc Radomka Radom - DPD Legionovia Legionowo

POLECAMY RÓWNIEŻ:




Zobacz 20 najciekawszych transferów w regionie radomskim





[UNIKATOWE ZDJĘCIA] Kibicowskie klimaty w regionie radomskim. Niektórych ekip już nie ma






E.Leclerc Radomka Radom zaprezentowała się kibicom. Zobacz zdjęcia!




[TYLKO U NAS] Znane i mniej znane fakty z radomskiego świata sportu





HIT! Zdjęcia radomskich sportowców z wakacyjnych wypadów!




Rafał Wolski, znany piłkarz z Głowaczowa, stanął na ślubnym kobiercu [ZDJĘCIA]


Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24