Liga włoska. Krzysztof Piątek: Dobra gra w Salernitanie to przepustka na mundial

Mateusz Kotowicz
- Dobra gra z Salernitaną to jeden z moich celów, który prowadzi do występów w mistrzostwach świata w Katarze - ogłosił Krzysztof Piątek w oficjalnych kanałach internetowych klubu włoskiej ekstraklasy.

27-latek z początkiem września przeszedł z Herthy Berlin do US Salernitana 1919 na zasadzie wypożyczenia z opcją wykupu. Klub z Kampanii jest czwartym włoskim w karierze Polaka.

- Mam duże doświadczenie w Serie A, jak zawsze chcę strzelać gole. Mam nadzieję, że w koszulce Salernitany strzelę wiele bramek - powiedział reprezentant Polski, który w czwartkowy wieczór oglądał z trybun Stadio Renato Dall'Ara zremisowany 1:1 mecz z Bologną.

- Graliśmy bardzo dobrze, mieliśmy kilka okazji, 1:1 to świetny punkt, który pozwala nam patrzeć w przyszłość i myśleć o kolejnych meczach. Pięć punktów po czterech meczach to dobry dorobek. Ale możemy zrobić jeszcze więcej – dodał.

Piątek ma nadzieję, że gra w barwach Salernitany pomoże mu wywalczyć miejsce w drużynie udającej się na mundialu. Piłkarz w 23 meczach w zespole narodowym zdobył 10 goli. - Muszę i chcę dobrze grać z Salernitaną także po to, by zagrać w mistrzostwach świata z reprezentacją narodową - podkreślił Piątek, który kilka miesięcy temu grał na Stadio Arechi w koszulce Fiorentiny w jednym z meczów decydujących o utrzymaniu Salernitany.

- Graliśmy tu z Fiorentiną w zeszłym roku, naprawdę była niesamowita atmosfera. Chcę poczuć tę atmosferę w poniedziałek w meczu przeciw Empoli – podkreślił.

Piątek kibiców swojej nowej drużyny zaprosił na to spotkanie, prezentując charakterystyczną "cieszynkę" w geście skrzyżowanych rąk, imitującym strzały z rewolwerów.

Urodzony w Dzierżoniowie 27-latek ostatni sezon spędził na wypożyczeniu we włoskiej Fiorentinie, w której zagrał w 14 meczach i zdobył trzy bramki. Po zakończeniu sześciomiesięcznego wypożyczenia klub z Florencji nie wykupił Polaka i w czerwcu wrócił do Herthy Berlin, w której był jedynie rezerwowym.

Reprezentant Polski swoje najlepsze lata we Włoszech spędził w 2018 roku, kiedy występował w Genui, a następnie na początku 2019 roku przeszedł do Milanu. W sezonie 2018/19 zdobył łącznie w obu zespołach 22 bramki i w klasyfikacji najlepszych strzelców uplasował się na trzecim miejscu tuż za napastnikiem Atalanty Bergamo Duvanem Zapatą oraz Fabio Quagliarellą, który został królem strzelców z dorobkiem 26 goli. Dotychczas we włoskiej ekstraklasie wystąpił łącznie w 69 meczach i w tym czasie udało mu się trafić 29 razy do siatki.

(PAP)
mask/ krys/

TRANSFERY w GOL24

Letnie okienko transferowe przyniosło wielkie emocje dla polskich kibiców. Nie brakowało w nim głośnych transferów, zwrotów akcji oraz zmieniania klubów na ostatnią chwilę. Oczywiście najgłośniejszym transferem było przejście Roberta Lewandowskiego z Bayernu Monachium do FC Barcelony, ale na naszej liście nie brakuje także innych hitowych przenosin. Oto największe transfery minionego okienka z udziałem Polaków:

Największe transfery Polaków w letnim okienku. Barcelona, Ju...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Liga włoska. Krzysztof Piątek: Dobra gra w Salernitanie to przepustka na mundial - Gol24

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24