Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Liga włoska. Trener Krzysztofa Piątka Davide Nicola wraca do pracy... po 48 godzinach od zwolnienia. "Zażądałem, aby przemyślał decyzję"

Piotr Rzepecki
Piotr Rzepecki
EPA/PAOLO MAGNI PAP/EPA
Liga włoska. Jak pokazuje przykład Salernitany w świecie poważnego sportu i biznesu jest miejsce na uniesienia i chaotyczne decyzje. W poniedziałek 16 stycznia trener Krzysztofa Piątka Davide Nicola stracił pracę po bolesnej porażce z Atalantą (2:8), a dziś wrócił do swoich obowiązków. - Zażądałem, aby prezydent klubu przemyślał swoją decyzję - napisał Nicola w oświadczeniu.

Przypomnijmy, w niedzielę 15 stycznia Salernitana otrzymała bolesną lekcję futbolu od Atalanty w ramach 18. kolejki Serie A. Drużyna Krzysztofa Piątka przegrała aż 2:8. Polak asystował przy golu na 1:1, jednak później rywale się rozpędzili i nie dali złudzeń "konikom morskim". W wyniku klęski poleciała głowa trenera Salernitany, który przed rokiem uratował drużynę przed spadkiem z elity.

David Nicola nowym trenerem Salernitany. Zastąpił... Davida Nicolę

Jak się okazało, 49-letni trener pozostał bezrobotny ledwie 48 godzin. W środę 18 stycznia klub poinformował o nawiązaniu współpracy z nowym, starym trenerem. Nicola na swoich portalach społecznościowych szerzej opisał powód zwolnienia i - co bardziej interesuje kibiców - ponownego zatrudnienia.

- Powiem szczerze: wczoraj zadzwonił do mnie prezydent Danilo Iervolino. W swoim stylu, który zawsze jest uprzejmy i przyjacielski, wyjaśnił mi powody swojej bolesnej decyzji, którą musiał podjąć, by podkreślić brak spójności po ciężkiej porażce z Atalantą. Przeprosiłem, wziąłem odpowiedzialność za ten występ (z Atalantą 2:8 - red), którego ten wynik nie odzwierciedla w całości - czytamy.

- Kocham Salerno i ślepo wierzę w ten projekt oraz ludzkie historie, które robią wielkie rzeczy takie jak nasz prezydent, którego zawsze uznawałem za głównego architekta naszego utrzymania w zeszłym sezonie - dodał trener.

- Stanowczo zażądałem, aby (prezydent - red.) przemyślał ponownie swoją decyzję, wiedząc, że ma do czynienia z człowiekiem, który ma wielką wyrozumiałość i bardzo chce zbudować dobrą drużynę. Chcę mu spłacić ten dług z całego serca. Dziękuję dyrektorowi Morganowi De Sanctisowi za mediację. Bez niego nie byłoby to możliwe. Przed nami wiele tygodni ciężkiej pracy - zakończył Nicola.

Po zwolnieniu Nicoli w polskich mediach zawrzało, bo jednym z kandydatów na następcę 49-latka był Paulo Sousa. Portugalczyk mógłby się w klubie spotkać z Krzysztofem Piątkiem, który we Włoszech pozostanie do końca sezonu, gdzie jest wypożyczony z Herthy Berlin.

Salernitana dzierży niechlubną passę 6 meczów bez wygranej, a historia z ponownym zatrudnieniem trenera i jego szczere wyznanie wobec klubu powinny motywująco zadziałać na zespół.

Sytuacja klubu nie wygląda tragicznie: plasuje się na 16. miejscu, ale ma aż 9 punktów przewagi nad strefą spadkową. W najbliższej kolejce, 21 stycznia, podejmie SSC Napoli.

LIGA WŁOSKA w GOL24

Wielu Polaków w tym oknie zmieniło swoje kluby. Ta zima z perspektywy transferów jest inna niż poprzednie z uwagi na katarski mundial. Piłkarze mieli bowiem okazję pokazać się na światowej scenie. Niektórzy jednak w ogóle do Kataru nie pojechali, a zmiany przez nich kluby są nieco zaskakujące. Oto lista reprezentantów Polski, którzy tej zimy zmienili otoczenie.Kliknij w prawo, by zobaczyć kolejne transfery reprezentantów Polski w tym oknie

Transfery reprezentantów Polski tej zimy. Biało-Czerwoni roz...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24