Liverpool FC Porto. Anglicy nie zlekceważą rywali. Sadio Mane ma patent na Porto? [ZAPOWIEDŹ TRANSMISJA ONLINE STREAM NA ŻYWO GDZIE OGLĄDAĆ]

We wtorkowych ćwierćfinałach Ligi Mistrzów zagrają trzy angielskie drużyny. Manchester City zmierzy się z Tottenhamem. Z losowania bardziej zadowoleni są w Liverpoolu. The Reds trafili na FC Porto, teoretycznie jeden z najsłabszych zespołów pozostałych w stawce. Drużyna Juergena Kloppa przed nadchodzącymi ćwierćfinałami jest zdecydowanym faworytem bukmacherów. Za złotówkę postawioną na jej zwycięstwo na Anfield można zarobić zaledwie około 30 groszy.

Na dodatek ekipa z miasta Beatlesów mierzyła się z Portugalczykami w poprzednim sezonie, w 1/8 finału LM. Na Anfield padł bezbramkowy remis, ale The Reds mogli sobie na niego pozwolić. Dwa tygodnie wcześniej rozgromili rywali w Porto aż 5:0. Hat tricka ustrzelił wówczas Sadio Mane.

ZOBACZ TEŻ:>> JESIEŃ WASZA, WIOSNA NASZA? NAJSŁABSZE ZESPOŁY W POLSCE WCIĄŻ CZEKAJĄ NA PUNKTY. SĄ WŚRÓD NICH KLUBY Z TWOJEJ OKOLICY? [LISTA] <<

- To był jeden z najwspanialszych wieczorów w mojej karierze. Sama gra w Lidze Mistrzów jest już wielkim wyróżnieniem. Strzelenie trzech goli, które pomogły drużynie w awansie, było czymś fantastycznym. Byliśmy na boisku jednością w każdym aspekcie gry. Chcemy to powtórzyć w nadchodzących meczach - podkreśla Senegalczyk w rozmowie z UEFA.com.

- Tym razem rywale na pewno będą bardzo mocno zmotywowani. Zrobią wszystko, by zrewanżować się nam za wysoką porażkę na własnym terenie. Uznać, że dwumecz jest już wygrany, bo rok temu poszło nam dość łatwo byłoby największym błędem, jaki możemy popełnić. To już przeszłość, te mecze będą zupełnie nową historią. Niech wygra lepszy - dodaje Mane, który gola strzelił też w ubiegłorocznym finale Ligi Mistrzów w Kijowie, przegranym 1:3 z Realem Madryt.

ZOBACZ TEŻ:>> SEKSOWNA DZIENNIKARKA SPORTOWA ROZEBRAŁA SIĘ, BY POMÓC ZWIERZĘTOM [ZDJĘCIA] <<

- Chcemy zagrać inny futbol niż rok temu i stawić czoła Liverpoolowi. Mamy wielkie ambicje, stać nas na awans do półfinału. Postaramy się osiągnąć dobry wynik na wyjeździe. W rewanżu 40 tys. kibiców będzie nas pchało do zwycięstwa. Czeka nas ciężka bitwa, ale będziemy walczyć do samego końca - zapewniał z kolei po wygranych 2:0 derbach z Boavistą Vitor Bruno, asystent Sergio Conceicao.

Zadanie Porto będzie utrudnione, za kartki we wtorek pauzują kapitan drużyny Héctor Herrera i doświadczony Pepe. Niepewny jest też występ Alexa Tellesa. U rywali nie zagrają Joe Gomez i Andrew Robertson.

Liga Mistrzów - wtorek, 9.04:
Tottenham - Manchester City (godz. 21., transmisja Polsat Sport Premium 2),
Liverpool - FC Porto (21., Polsat Sport Premium 1)

ZOBACZ TEŻ:>> KRÓLOWIE NIŻSZYCH LIG. TE DRUŻYNY W TYM SEZONIE NIE STRACIŁY JESZCZE PUNKTU [LISTA, ZDJĘCIA] <<

Jerzy Brzęczek o eliminacjach Euro 2020: Mamy mało czasu, będziemy bazować na jesiennej pracy

TOTTENHAM HOTSPUR MANCHESTER CITY LIGA MISTRZÓW ĆWIERĆFINAŁ ONLINE NA ŻYWO TRANSMISJA LIVE GDZIE OGLĄDAĆ