Losy juniorów Cracovii i Wisły. Siedem lat po krakowskim finale mistrzostw Polski

Krzysztof Kawa
Krzysztof Kawa
Mateusz Wdowiak z Cracovii i Jakub Bartosz z Wisły Kraków to piłkarze, którzy walczyli o mistrzostwo Polski juniorów w sezonie 2013/2014
Mateusz Wdowiak z Cracovii i Jakub Bartosz z Wisły Kraków to piłkarze, którzy walczyli o mistrzostwo Polski juniorów w sezonie 2013/2014 Polska Press
Był czerwiec 2014 roku, Cracovia mierzyła się z Wisłą Kraków w finale mistrzostw Polski juniorów. Pierwsze spotkanie to nieznaczna wygrana „Białej Gwiazdy” 2:1, w drugim piłkarze klubu z Reymonta przypieczętowali sukces zwycięstwem 10:0. To tylko jeden mecz, który akurat „Pasom” nie wyszedł i nie należało wyciągać z niego daleko idących wniosków. Ale… Postanowiliśmy prześledzić dalsze losy uczestników tego spotkania, by sprawdzić, ilu z nich zdołało zrobić kariery w gronie seniorów. Wydaje się, że siedem lat to wystarczający czas na dokonanie pierwszego podsumowania, choć przecież piłka wciąż jest w grze.

Jeśli junior zostaje mistrzem Polski, to mamy prawo oczekiwać, że prędzej czy później zacznie odgrywać wiodącą rolę także w gronie seniorów. W futbolu zawodowym nic jednak nie jest proste...

Miał być gwiazdą, został kometą

Zacznijmy od Wisły, która zdobyła tytuł z przytupem i wkrótce najlepsi z młodzieżowców dostali szansę wykazania się w pierwszej drużynie „Białej Gwiazdy”.

Tym, który jako pierwszy stanął na drodze do przekucia juniorskiego złota w sukces w gronie seniorów okazał się Jakub Bartosz. Po roku terminowania w III-ligowych rezerwach (tak, tak wtedy Wisła takowe miała) i – co ważniejsze – zaliczeniu sześciu występów w ekstraklasie, od sezonu 2015/16 stał się piłkarzem podstawowego składu. Grał bardzo regularnie, albo od pierwszej minuty, albo spełniał rolę jokera. Aż do wiosny 2018 roku, gdy zdecydowano o wypożyczeniu go do Sandecji. Pół roku później, po spadku sądeczan z ekstraklasy, piłkarz wrócił do Krakowa.

Teraz było już trudniej. Kontuzje odcisnęły na Bartoszu swoje piętno i ostatecznie, w 2020 roku, został oddany do I-ligowej Stali Mielec. Utrzymał się na tym poziomie jeszcze jako gracz Puszczy, lecz latem tego roku niepołomiczanie podziękowali mu za grę. I wiecie co? Dziś jeden z dawnych wiślackich talentów jest do wzięcia za darmo, a mimo to nie może znaleźć pracodawcy.

Błysk w elicie i na tym koniec

Wielkie nadzieje w Wiśle wiązano też z Piotrem Żemło i Michałem Bierzało. Pierwszy z nich dostawał niewielkie szanse w ekstraklasie i Pucharze Polski, drugi się tego nie doczekał. Żemło na dobre zadomowił się w I lidze (obecnie jako obrońca Odry Opole), Bierzało zakotwiczył na jakiś czas w II lidze, a teraz walczy z Siarką Tarnobrzeg o powrót na ten szczebel.

Z kolei Tomasz Zając, jako junior zdobywca 11 goli w sześciu meczach mistrzowskiego sezonu (od ćwierćfinału), zaliczył w ekstraklasie ponad 30 spotkań. Najpierw jako napastnik Wisły, a następnie Korony Kielce. Ale ponieważ gole zdobywał tylko w III-ligowych rezerwach obu drużyn, na tym poziomie utknął na dobre.

Plejada innych podopiecznych Dariusza Marca: Kamil Kuczak, Remigiusz Szywacz, Tomasz Zając, Przemysław Lech, Grzegorz Marszalik, Dominik Kościelniak, Grzegorz Gulczyński czy nieuwzględnieni w protokole z finałowego dwumeczu Jakub Mordec i Konrad Handzlik, od lat balansują między I a III ligą, wciąż żyjąc nadzieją na wybicie się. Wszak 25-26 lat to jeszcze nie jest wiek, w którym należy porzucać marzenia.

Dotyczy to w szczególności Handzlika, sporo młodszego od wymienionych (rocznik 1998), który po zdobyciu tytułu mistrza otrzymał w prezencie od trenera Wisły symboliczny debiut w ekstraklasie, po czym... nie doszedł do porozumienia z władzami klubu w sprawie przedłużenia kontraktu i przeniósł się do Legii. Z nią zdołał powtórzyć juniorski wyczyn, ale warszawianie, podbierając go krakowianom, liczyli na więcej. Ostatecznie okrężną drogą Handzlik na nowo trafił do ekstraklasy, jednak w ubiegłorocznych meczach Warty Poznań zaliczył tylko epizody i dziś – jako 23-latek – występuje w I lidze.

Mateusz Wdowiak, czyli utracony skarb

Największą karierę z piłkarzy, którzy przed siedmiu laty rządzili w młodzieżowym futbolu, zrobił jednak nie wiślak, lecz gracz Cracovii Mateusz Wdowiak. I nie ma tu znaczenia fakt, że w omawianych finałowych meczach z uwagi na kontuzję wystąpić nie mógł. Już wtedy grał nie tylko w meczach juniorów, ale i seniorów, a później jego kariera jeszcze nabrała rozpędu.

W barwach „Pasów” rozegrał ponad sto meczów na poziomie ekstraklasy (z półrocznym antraktem w I-ligowej Sandecji Nowy Sącz), po czym – po konflikcie w sprawie przedłużenia kontraktu przy Kałuży – został sprzedany do Rakowa Częstochowa. Nie można powiedzieć, by na tym stracił. Stał się jedynym zawodnikiem, który rok po roku zdobył Puchar Polski i Superpuchar, a na dodatek został wicemistrzem kraju i na nowo (bo wcześniej z Cracovią) wystąpił w eliminacjach europejskich pucharów.

Z kronikarskiego obowiązku dodajmy, że w sezonie 2013/2014 z „Pasami” treningi rozpoczął Bartosz Kapustka, późniejszy reprezentant Polski i uczestnik Euro 2016, gracz Leicester i Legii Warszawa. Na zajęciach u Pawła Zegarka był jednak krótko, zaledwie dwa tygodnie, bo szybko okazało się, że umiejętności ma już na poziomie ekstraklasy i dołączył do kadry pierwszej drużyny.

Z ekstraklasy do Wieczystej

Z uczestników juniorskiego finału najdalej z Cracovii zaszli Krzysztof Szewczyk, Szymon Kiebzak, Eryk Ceglarz i Krzysztof Ropski. Ten pierwszy trafił do kadry seniorskiej Cracovii i dostał kilka szans w ekstraklasie.

Uzdolniony pomocnik zadebiutował w niej niespełna miesiąc przed rzeczonym finałem juniorów, a były to 4 minuty w spotkaniu ze Śląskiem we Wrocławiu. Rok później (!) sprawdzian numer 2 – kwadrans z Piastem w Gliwicach, następnie już na konto następnego sezonu przygoda z Pucharem Polski w Ząbkach i 10 minut z Górnikiem Zabrze po czym, choć były jeszcze ekstraklasowe i pucharowe epizody, nastąpiło trwałe zesłanie do III-ligowych rezerw.

Wypożyczenie do I-ligowego Stomilu Olsztyn pozwoliło Szewczykowi na regularną grę, dzięki czemu po powrocie na Kałuży znów trafił do kadry pierwszego zespołu. Ale znów na krótko i ostatecznie pomocną dłoń podała mu Puszcza Niepołomice.

Tam kłopoty z przebiciem się do wyjściowej jedenastki sprawiły, że były junior Cracovii (zaczynał w Orle Cikowice, później był Krakus Nowa Huta) rozpoczął balans pomiędzy III a II ligą. Przed rokiem podjął brzemienną w skutkach decyzję o przenosinach z Garbarni do Wieczystej. Na razie, wspólnie ze Sławomirem Peszką i Radosławem Majewskim, ma za sobą awans do IV ligi.

I ligi posmakował Szymon Kiebzak. Najpierw z Garbarnią, z którą zaliczył awans z II ligi i powrót do niej, a ostatnio z GKS Katowice, gdy powodzeniem zakończyło się drugie podejście na zaplecze ekstraklasy.

Na przyzwoitym, choć dalekim od wybitności poziomie ustabilizował karierę Eryk Ceglarz. W Cracovii nie dostał szansy debiutu, szybko więc zszedł na poziom II-ligowy w Garbarni, ale i tam nie zagrzał długo miejsca. Jak na razie szczytem jego możliwości okazuje się III liga. O stałe miejsce na poziomie o szczebel wyższym ze zmiennym szczęściem walczy Krzysztof Ropski, dziś napastnik Motoru Lublin.

Koledzy z boiska mogą im pozazdrościć nawet tego. Dla wielu piłka nożna stała się po prostu sposobem na dorobienie do pensji i atrakcyjnym spędzaniem wolnego czasu na świeżym powietrzu.

Poniżej prezentujemy (na podstawie serwisu 90minut.pl) zestawienie klubów, w których występowali uczestnicy finału mistrzostw Polski w 2014 roku (kolejność chronologiczna) po opuszczeniu zespołów juniorskich Cracovii i Wisły Kraków.

Cracovia

  • Damian Kobyłka – Górnik Wieliczka, Wiślanka Grabie (jesień 2019/2020)
  • Patryk Moskal – Cracovia II, TS Węgrzce (jesień 2019/2020)
  • Krzysztof Barczuk – Świt Krzeszowice, Proszowianka, Kmita Zabierzów, Halniak Maków Podhalański (2018/2019)
  • Michał Bartosz – Kalwarianka Kalwaria Zebrzydowska, Michałowianka, LKS Mogilany, Sokół Kocmyrzów Baranówka, Orzeł Piaski Wielkie, asystent Michała Probierza w Cracovii
  • Tomasz Dudek – Wierchy Rabka Zdrój, Zjednoczeni Branice, Hutnik Kraków, Zjednoczeni Branice, Wierchy Rabka
  • Dawid Gala – Beskid Andrychów, TS Węgrzce, Kaszowianka Kraków
  • Marcin Szymczak – Cracovia II, Soła Oświęcim, JKS 1909 Jarosław, Soła Oświęcim, Polonia Warszawa, Błonianka Błonie
  • Mariusz Panek – Cracovia II, TS Węgrzce, Wiślanka Grabie
  • Paweł Piątek – Orzeł Przeworsk, Motor Lublin, Orlęta Radzyń Podlaski, Polonia Przemyśl, Korona Rzeszów
  • Szymon Kiebzak – Garbarnia, GKS Katowice
  • Sebastian Klimczyk – Beskid Andrychów, LKS Śledziejowice, Dziecanovia Dziekanowice, Górnik Wieliczka, Dziecanovia Dziekanowice, Sokół Chorągwica (jesień 2019/20)
  • Krzysztof Ropski – Unia Tarnów, Radomiak Radom, Siarka Tarnobrzeg, Motor Lublin
  • Krzysztof Szewczyk – Cracovia I, Stomil Olsztyn, Cracovia, Puszcza Niepołomice, Wiślanie Jaśkowice, Garbarnia, Wieczysta Kraków
  • Dawid Surma – Cracovia II, Spójnia Osiek-Zimnodół, Węgrzcanka Wegrzce Wielkie (jesień 2019/2020)
  • Eryk Ceglarz – Cracovia II, Garbarnia, Soła Oświęcim, Avia Świdnik, Jutrzenka Giebułtów, Beskid Andrychów
  • Hubert Król – Cracovia II, Wisłoka Dębica
  • Ponadto występowali: Daniel Dębowski, Piotr Chmielowski, Kacper Kapera
  • Trener Paweł Zegarek – Cracovia U-19, Wiślanka Grabie, Proszowianka, Jutrzenka Giebułtów, Limanovia

Wisła Kraków

  • Mateusz Zając – Motor Lublin, JKS 1909 Jarosław, Dalin Myślenice, Hutnik Kraków, Sokół Sieniawa, Unia Tarnów
  • Bartłomiej Kolanko – Odra Opole, Ruch Zdzieszowice, Stal Brzeg
  • Jakub Bartosz – Wisła Kraków I, Sandecja Nowy Sącz, Wisła Kraków, Stal Mielec, Puszcza Niepołomice, od lipca 2021 roku bez klubu
  • Piotr Żemło – Wisła Kraków I i II, Wisła Puławy, Odra Opole
  • Michał Bierzało – Wisła Kraków I i II, Limanovia, Stal Mielec, GKS Bełchatów, Siarka Tarnobrzeg, Elana Toruń, Siarka Tarnobrzeg
  • Remigiusz Szywacz – Kotwica Kołobrzeg, GKS Tychy, Stomil Olsztyn, Garbarnia, Olimpia Grudziądz, Korona Kielce
  • Krystian Kujawa – Wisła Kraków I, Garbarnia, Podbeskidzie Bielsko-Biała, ROW 1964 Rybnik, Garbarnia, Błękitni Stargard
  • Jakub Dziubas – Hutnik Kraków, Watra Białka Tatrzańska
  • Dominik Kościelniak – Chrobry Głogów, MKS Kluczbork, Elana Toruń, GKS Katowice
  • Przemysław Lech – Wisła Płock, Stal Mielec, Garbarnia, Bytovia, Podhale Nowy Targ
  • Dawid Kamiński – Termalica Bruk-Bet Nieciecza, Raków Częstochowa, Widzew Łódź, KSZO Ostrowiec Św., Chojniczanka, Motor Lublin, Stal Brzeg, Borek Kraków
  • Grzegorz Marszalik – Rozwój Katowice, BKS Bochnia, Hutnik Kraków, Garbarnia
  • Grzegorz Gulczyński – Rozwój Katowice, Bałtyk Gdynia, GKS Przodkowo, Gryf Wejherowo, Concordia Elbląg, Pogoń Grodzisk Mazowiecki, Olimpia Grudziądz, GKS 1962 Jastrzębie
  • Kamil Kuczak – MKS Kluczbork, Pelikan Łowicz, Soła Oświęcim, Garbarnia
  • Jakub Janur – Resovia, TS Węgrzce (2017/2018)
  • Tomasz Zając – Wisła Kraków I i II, Chrobry Głogów, Korona Kielce, Sandecja Nowy Sącz, Stomil Olsztyn, Pogoń Siedlce, Bałtyk Gdynia, Wisła Puławy, Avia Świdnik
  • Konrad Handzlik – Wisła Kraków I i II, Legia Warszawa CLJ, Zagłębie Sosnowiec, Legia Warszawa II, Olimpia Grudziądz, Warta Poznań, GKS 1962 Jastrzębie
  • Jakub Mordec – Wisła Kraków I i II, Karpaty Krosno, Górnik Wieliczka, Wróblowianka
  • Adrian Wójcik – Wisła Kraków II, Sokół Ostróda, Soła Oświęcim, Garbarnia, Rekord Bielsko-Biała, Hutnik Kraków, Sokół Sieniawa
  • Oskar Wąsikowski – Karpaty Krosno, LKS Skała 2004 (jesień 2019/20)
  • Konrad Furtak – Wisła Kraków II, Puszcza Niepołomice, Soła Oświęcim, Arka Babice, LZS Czarnochowice
  • Aleksander Chlebowski – Wisła Kraków II, TS Węgrzce, Soła Oświęcim, Clepardia, Zjednoczeni Branice
  • Ponadto występowali: Piotr Ferens, Grzegorz Kociołek.
  • Trener Dariusz Marzec – Wisła Kraków U-19, Górnik Łęczna, KKS Kalisz, Stal Mielec, Arka Gdynia

25.06 2014: Cracovia - Wisła Kraków 0:10 (0:4)
Bramki: Kamil Kuczak 7, 9, 27, Damian Kobyłka 42 samob., Piotr Żemło 48, Tomasz Zając 52, 57, 71 karny, Grzegorz Marszalik 59, Przemysław Lech 78.
Cracovia: Damian Kobyłka - Patryk Moskal, Krzysztof Barczuk, Michał Bartosz, Kacper Kapera (46 Hubert Król) - Dawid Surma (63 Sebastian Klimczyk), Tomasz Dudek, Dawid Gala, Mariusz Panek (46 Szymon Kiebzak), Krzysztof Szewczyk - Eryk Ceglarz (46 Marcin Szymczak).

Wisła: Mateusz Zając - Bartłomiej Kolanko (64 Jakub Bartosz), Piotr Żemło, Michał Bierzało, Remigiusz Szywacz - Dawid Kamiński (59 Grzegorz Marszalik), Grzegorz Gulczyński, Przemysław Lech, Kamil Kuczak (82 Jakub Janur), Dominik Kościelniak - Tomasz Zając (74 Oskar Wąsikowski).

Żółte kartki: Barczuk – T. Zając, Lech, Żemło, Gulczyński, J. Bartosz. Czerwone kartki: Dudek (62, za brutalny faul), Kobyłka (80. min, za faul taktyczny). Sędziował: Szymon Marciniak (Płock).
W pierwszym meczu: 2:1 dla Wisły.

Od 62. minuty Cracovia grała w „10”, a od 80. minuty w „9” - w bramce gospodarzy stanął wtedy obrońca Michał Bartosz (i nie puścił żadnej bramki).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dni Lawinowo-Skiturowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Losy juniorów Cracovii i Wisły. Siedem lat po krakowskim finale mistrzostw Polski - Dziennik Polski

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24