Gdańscy siatkarze w Bełchatowie byli bezradni - to trzeba otwarcie powiedzieć. W dwóch meczach zdołali urwać ośmiokrotnym mistrzom Polski zaledwie seta. W Ergo Arenie będzie jednak nowe rozdanie. Jak podkreślają siatkarze, liczą przede wszystkim na wsparcie kibiców, którzy niejeden raz zarówno w ubiegłym sezonie, jak i w tym ponieśli żółto-czarnych do zwycięstwa.
- Głęboko w to wierzę, że w Gdańsku będziemy grali całkiem inaczej. W Ergo Arenie ze wsparciem naszych kibiców, którego bardzo potrzebujemy, zawsze gra nam się lepiej. Zrobimy wszystko, by wrócić do Gdańska, do naszego poziomu gry i powalczyć w tych następnych spotkaniach - mówi Piotr Gacek, libero gdańskiego zespołu.
- Doping kibiców często niesie nas do zwycięstw, pomaga przezwyciężyć słabsze momenty. Świetnie, że trójmiejscy kibice tak licznie nas wspierają. Nam to bardzo pomaga i im więcej fanów jest na trybunach, tym lepiej - wtóruje mu z kolei Bartosz Gawryszewski, kapitan Lotosu Trefla.
Tymczasem na ulicach Gdańska pojawiło się ostatnio kilkadziesiąt twarzy - drogowskazów, które zaprowadzą fanów do najważniejszej rywalizacji sezonu. Na ulicach Spacerowej, Świętokrzyskiej, Słowackiego i Myśliwskiej na kibiców czekają m.in. Mateusz Mika, Piotr Gacek, Murphy Troy, Wojtek Grzyb, czy Bartosz Gawryszewski.
Mecz numer trzy pomiędzy Lotosem Treflem i PGE Skrą zaplanowano na wtorek, 26 kwietnia na godz. 18. Wejściówki można nabywać przez internet na stronie www.trefl.kupbilety.pl lub w kasach Ergo Areny i w punktach partnerskich. Ceny biletów rozpoczynają się od 15 zł w przypadku wejściówek ulgowych oraz 25 zł za bilety normalne.
Follow https://twitter.com/baltyckisportOpracował: ŁŻ
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
