Do zdarzenia doszło w 4 minucie spotkania. Gryszkiewicz nie zatrzymał nogi i całym impetem wbił się korkiem w kolano McGinga. Obrońca Wisły nieco po godzinie gry został zmieniony. Przeciwko Zagłębiu Sosnowiec nie zagra, ponieważ doszło u niego do naderwania jednego z mięśni. - Pauza będzie długa - podkreśla trener Leszek Ojrzyński w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".
Sędzia Łukasz Szczech z Kobyłki nie zakwalifikował tego faulu na czerwoną kartkę, lecz na żółtą. Obsługujący VAR Bartosz Frankowski (Toruń) i Mariusz Złotek (Gorzyce) również nie zauważyli podstaw do tego, by Gryszkiewicza wyrzucić z murawy. Ich decyzja spotkała się z dezaprobatą w sieci. - Burliga by dostał 5 lat bez zawiasów. A Peszke by zamknęli w Kobierzynie - napisał pan Sebastian. - A po co mamy VAR? Naprawdę nie rozumiem... - to z kolei komentarz pana Jacka.
Decyzji sędziów nie potrafił zrozumieć także komentator Canal+ Andrzej Twarowski: - Brak czerwonej kartki dla Gryszkiewicza po tym ataku na McGinga jest skandaliczną decyzją sędziów meczu w Zabrzu - napisał na Twitterze. - Mam nadzieję, ze Gryszkiewicz, za to co zrobił McGingowi, i sędziowie meczu Górnik Wisła Płock, za to czego nie zrobili Gryszkiewiczowi, zostaną sprawiedliwie potraktowani. Bez taryfy ulgowej! - to z kolei głos eksperta C+, Wojciecha Jagody.
https://twitter.com/TwaroTwaro/status/1128371208838418434
EKSTRAKLASA w GOL24
Więcej o EKSTRAKLASIE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?