Lotto Ekstraklasa. Czwórka do zera. Górnik Zabrze wysyła Zagłębie Sosnowiec do 1 ligi. Co za pierwsza połowa!

JCZ
Górnik Zabrze - Zagłębie Sosnowiec 4:0
Górnik Zabrze - Zagłębie Sosnowiec 4:0 Fot Arkadiusz Gola / Polskapresse
Lotto Ekstraklasa. Górnik Zabrze rozjechał Zagłębie Sosnowiec w pierwszej połowie. Strzelił wtedy trzy gole, a po przerwie jedną i wygrał 4:0. Z trybun spotkanie obejrzało 11 549 osób w tym 700 w sektorze gości.

Mecz Górnik Zabrze - Zagłębie Sosnowiec 4:0

To spotkanie, nie tylko ze względu na kibicowskie animozje, miało swój wyjątkowyo ciężar gatunkowy. Zmierzyły się w końcu zespoły wciąż niepewne utrzymania. Z tego powodu PZPN w ostatniej chwili zmienił sędziego, by uciąć wszelkie dyskusje na temat ewentualnych kontrowersji. I tak Piotra Lasyka z Bytomia, który w młodości grał w piłkę razem... z trenerem Marcinem Broszem zastąpił Szymon Marciniak z Płocka.

Na szczęście to nie arbiter był głównym bohaterem derbowego meczu. Górnik jeszcze przed przerwą zagwarantował sobie komplet punktów. Trzy świetne wypady zapewniły mu trzy bramki przewagi. Jako pierwszy do siatki trafił Boris Sekulić, poprawiając z bliska strzał Igora Angulo, którego na linii zatrzymał jeszcze Georgios Mygas. Potem podwyższył Jesus Jimenez, a 43 minucie poprawił po nim jego rodak, który za chwilę zostanie najlepszą strzelbą ligi - Angulo.

Od 50 minuty Zagłębie biegało w dziesięciu po drugiej żółtej kartce dla Patrika Mraza. Zaraz po tym zdarzeniu Górnik rozegrał dość komiczny rzut wolny, po którym do siatki i tak trafił Kamil Zapolnik. Po wideoweryfikacji sędzia Marciniak gola jednak nie uznał, dopatrując się pozycji spalonej u jednego z zabrzan. A szkoda, bo Walerian Gwilia zaliczyłby kluczowe podanie mimo że się... poślizgnął.

Wynik w 79 minucie na 4:0 ustalił nie kto inny jak Angulo, dla którego było to 22. trafienie w sezonie.

Górnik zaprezentował dzisiaj dojrzały i skuteczny futbol. Na cztery kolejki przed końcem ma osiem punktów przewagi nad strefą spadkową. Innymi słowy, jest już o krok od utrzymania. Zagłębie natomiast potrzebuje cudu, bo do czternastej Arki Gdynia traci aż siedem oczek.

Piłkarz meczu: Igor Angulo
Atrakcyjność meczu: 8/10

Każdego okienka transferowego do Ekstraklasy trafiają piłkarze, którzy kuszą szefów klubu ciekawym CV. Z reguły kosztują duże pieniądze, ale czasami trzeba zapłacić im wyłącznie za indywidualny kontrakt. Problem polega na tym, że z reguły nie są oni w stanie sprostać oczekiwaniom. Przypominamy największe niewypały transferowe ostatnich lat w Ekstraklasie.

Transferowe niewypały w Ekstraklasie. Recydywista, balangowi...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Lotto Ekstraklasa. Czwórka do zera. Górnik Zabrze wysyła Zagłębie Sosnowiec do 1 ligi. Co za pierwsza połowa! - Gol24

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24