Jagiellonia Białystok - Górnik Zabrze 2:2
Wyjściowy skład gości mógł nas nieco zaskoczyć. Na ławce pozostali dwaj czołowi Hiszpanie: najlepszy strzelec Igor Angulo i najlepszy asystent Jesus Jimenez. Szansę na szpicy dostał bowiem Łukasz Wolsztyński, zaś na skrzydle debiutujący w podstawowej jedenastce Ishmael Baidoo.
Mecz był rwany i nerwowy - zwłaszcza ze strony Jagiellonii. Przed przerwą sędzia Jarosław Przybył trzykrotnie sięgnął po żółtą kartkę. Skorzystał także z systemu VAR, żeby ocenić zdarzenie w polu karnym Górnika. To właśnie po wideoweryfikacji dopatrzył się faulu na Zoranie Arseniciu i tym samym wskazał na jedenasty metr. Rzutu karnego nie zmarnował Guilherme.
Radość Jagiellonii trwała krótko, bo niecałe dwie minuty. Górnik odpowiedział zespołową akcją, którą w szesnastce wykończył Szymon Żurkowski.
Druga połowa okazała się kalką pierwszej. Jagiellonia znowu objęła prowadzenie, a Górnik znowu zdążył jej odpowiedzieć. W 57 minucie"na raty" trafił najlepszy piłkarz Litwy w 2018 roku - Arvydas Novikovas. Krótko przed czasem doliczonym wyrównał jednak Igor Angulo. Hiszpanowi sugerowano pozycję spaloną, ale VAR jej nie potwierdził.
W 94 minucie Górnika uratował z kolei stoper Przemysław Wiśniewski, który zdążył wybić futbolówkę przed linią.
Piłkarz meczu: Igor Angulo
Atrakcyjność meczu: 6/10
EKSTRAKLASA w GOL24
Więcej o EKSTRAKLASIE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy
Od Matiza do Maybacha. Samochody Roberta Lewandowskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?