LUK Politechnika Lublin powrócił na zwycięską ścieżkę, wygrywając u siebie z ekipą MCKiS Jaworzno. Zobacz zdjęcia

SZUPTI
fot. W. Szubartowski
LUK Politechnika Lublin pokonała w hali MOSiR ekipę MCKiS Jaworzno 3:1 w meczu inaugurującym 20. kolejkę Krispol 1. Ligi Mężczyzn. To pierwsza wygrana lublinian w 2020 roku, którzy przerwali fatalną passę czterech porażek z rzędu. Gospodarze nie wygrali bowiem żadnego styczniowego meczu, aż do dzisiejszego zwycięskiego starcia z jaworznianami. MVP został wybrany lubelski przyjmujący Paweł Rusin, który zdobył 21 punktów.

- Będziemy mierzyć się z drużyną z Jaworzna, z którą w pierwszym meczu udało się zwyciężyć po dobrym i wyrównanym spotkaniu. Od tamtej konfrontacji jednak upłynęło trochę czasu i to będzie zupełnie inne starcie niż wtedy. Na pewno rangi spotkaniu dodaje fakt, że jest to mecz telewizyjny. Obie ekipy będą chciały się pokazać z jak najlepszej strony. Zarówno dla nas jak i dla rywali to konfrontacja za przysłowiowe sześć punktów, dlatego, że znajdujemy się na 6. miejscu w tabeli, a przeciwnicy są jedną pozycję niżej. Pozostałe drużyny za naszymi plecami również nie mają wielkiej straty, więc walka o play off jest ciągle otwarta. Te trzy oczka będą na wagę złota i w pewnym sensie mogą również gwarantować pewien spokój. Liga powoli się kończy, a w tabeli nadal jest ciasno - mówił przed czwartkowym spotkaniem Maciej Kołodziejczyk, trener beniaminka.

Gospodarze znakomicie rozpoczęli konfrontację z teamem z Jaworzna, demolując rywali w pierwszej partii do 15. Ekipa Macieja Kołodziejczyka od stanu 3:3 zaczęła stopniowo powiększać przewagę (7:3, 12:7, 20:11), dominując w każdym elemencie siatkarskiego rzemiosła. To pozwoliło LUK Politechnice objąć prowadzenie w całym pojedynku 1:0, a wynik premierowej ustalił skutecznym atakiem po bloku Damian Wierzbicki, najlepiej punktujący zawodnik całej Krispol 1. Ligi. 

Drugi set trzymał kibiców w napięciu do samego końcu, jednak więcej zimnej krwi w końcówce zachowali miejscowi, pokonując przeciwników 25:23. Gdy wydawało się, że zespół Macieja Kołodziejczyka pójdzie za ciosem, goście niepodziewanie okazali się lepi w trzeciej partii, którą wygrali do 20. Do stanu 10:10 trwała walka punkt za punkt, jednak później jaworznianie uzyskali kilka oczek przewagi i nie dali sobie już wyrwać z rąk wygranej w tym secie.

Miejscowi w czwartym secie wrócili jednak na właściwe tory, obejmując szybko prowadzenie 8:4. Przyjezdni zdołali co prawda wyrównać (9:9), ale od tego momentu rozpoczął się "odjazd" lublinian (12:9, 18:12), którzy nie dali sobie wyrwać z rąk wygranej za trzy punkty.

LUK Politechnika Lublin - MCKiS Jaworzno 3:1 (25:15, 25:23, 20:25, 25:19)
LUK Politechnika: Oroń (2), Toborek (libero), Szaniawski, Seliga, Pałka, Rusin (21), Wierzbicki (20), Stolc (14), Giza, Takahashi (libero), Sterna (5), Goss, Zrajkowski (4). Trener: Maciej Kołodziejczyk
Sędziowali: Agnieszka Myszkowska, Marcin Lew
Widzów: 500

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

20240417_Dawid_Wygas_Wizualizacja_stadionu_Rakowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: LUK Politechnika Lublin powrócił na zwycięską ścieżkę, wygrywając u siebie z ekipą MCKiS Jaworzno. Zobacz zdjęcia - Kurier Lubelski

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24