BBTS Bielsko-Biała – LUK Politechnika Lublin 1:3 (23:25, 13:25, 25:21, 23:25)
BBTS: Macionczyk, Żuk, Cedzyński, Frąc, Kapelus, Hunek, Marek (libero) oraz Makowski, Oniszk, Dorosz, Piotrowski. Trener: Paweł Gradowski
LUK Politechnika: Durski, Rusin, Sterna, Wierzbicki, Stolc, Szaniawski, Cabaj (libero) oraz Goss, Zrajkowski, Oroń. Trener: Maciej Kołodziejczyk
Trener Maciej Kołodziejczyk tak podsumował pierwsze zwycięstwo w 1. lidze:
"Cieszymy się z tej wygranej, a trzy oczka zdobyte na tak trudnym terenie smakują bardzo dobrze. Podchodziliśmy do tego spotkania naprawdę bojowo. Już wcześniej zresztą pokazywaliśmy, że potrafimy grać w siatkówkę, tylko punkty gdzieś nam uciekały. W końcu nadeszło jednak takie starcie, w którym nasza dobra gra poszła w parze z wynikiem.
Kluczowym w tej konfrontacji był pierwszy set. Przegrywaliśmy w nim 21:23 i wtedy w polu serwisowym pojawił się Radek Sterna, który posłał cztery kapitalne zagrywki, w tym jednego asa. To pozwoliło nam wygrać tę partię i uwierzyć w zwycięstwo. Myślę, że tą wygraną byliśmy niesieni w drugiej odsłonie, w której graliśmy na kosmicznym poziomie i nie było w niej elementu, w którym prezentowalibyśmy się źle.
W trzecim secie gospodarze zagrali lepiej od nas, ale potem ponownie wróciliśmy do swojej gry i końcówkę przechyliliśmy na swoją szalę. Ostatnio wypuszczaliśmy gdzieś te decydujące piłki i to nie przynosiło nam chluby. Teraz natomiast do końca zachowaliśmy chłodną głowę oraz zimną krew. Nie ma co ukrywać, potrzebowaliśmy tej wygranej. Mam nadzieję, że pozwoli nam ona realnie myśleć o tym, że naprawdę jesteśmy groźnym zespołem i potrafimy w tej lidze zdobywać punkty."
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?