Czy sportowcy z Rosji i Białorusi to bandyci, czy walczyli gdzieś?
– Po prostu presja jest we wszystkich frontach. Tematem przewodnim jest zdusić nas i Rosję, żeby nigdy się nie odrodziły, żeby nas nie było na tej planecie, żeby nasza cywilizacja całkowicie zniknęła. Tak się nie stanie! Przyglądajcie się uważnie: maski zostały zrzucone. MKOl, (przewodniczący Thomas) Bach mówił o tym, co możemy. Dzisiaj nie chodzi o symbole, flagi czy hymny. To jest nieważne. Chodzi o facetów, którzy poświęcili swoje życie sportowi. Niszczą losy ludzi. A Bach jest wielkim sportowcem. Czy nie rozumie, co to znaczy pozbawić sportowca udziału? Poza tym za nic. Na równym polu. Czy to bandyci, czy walczyli gdzieś? Wyszli na plac i krzyczeli: „Idziemy na wojnę, zabijamy?”. Oni tego nie zrobili. Co oni (sportowcy) mają z tym wspólnego?
– oburzył się Łukaszenka w rozmowie z Beltem.
MKOl skłania się do dopuszczenia Rosjan i Białorusinów do igrzysk
Międzynarodowy Komitet Olimpijski (MKOl) ogłosił 25 stycznia, że rozważa możliwość dopuszczenia rosyjskich i białoruskich sportowców, którzy nie wyrazili poparcia dla inwazji na Ukrainę, do międzynarodowych zawodów na zasadzie neutralnego statusu, bez występowania pod flagami Rosji czy Białorusi i bez odgrywania hymnów państwowych tych państw.
Wcześniej ministrowie sportu Polski, Czech, Litwy, Łotwy, Estonii i Słowacji i Polski podpisali deklarację przeciwko powrotowi sportowców z Rosji i Białorusi do międzynarodowych zawodów.
Postawił na Rosję, teraz gra za darmo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?