Maciej Bartoszek rozstaje się z Chojniczanką. Trener się tego... nie spodziewał

We wtorek wieczorem na klubowej stronie internetowej pojawił się komunikat: „Dzisiaj odbyło się spotkanie Zarządu Klubu MKS „Chojniczanka 1930” S.A. z trenerem Maciejem Bartoszkiem. Po dłuższych rozmowach odnośnie przedłużenia umowy strony nie porozumiały się w kontekście dalszej współpracy. Piątkowy mecz z GKS-em Tychy będzie więc ostatnim spotkaniem w którym poprowadzi żółto-biało-czerwonych" - czytamy.

CZYTAJ TAKŻE: renerzy Lechii Gdańsk - rozpoznajesz ich na zdjęciach?

- Chcemy szukać nowych rozwiązań z nowymi ludźmi i nic więcej nie mogę powiedzieć - twierdzi Jarosław Klauzo, wiceprezes klubu, który dodał, że w najbliższych dniach zostanie ogłoszone, kto będzie nowym dyrektorem sportowym klubu. Zapewnił, że już niedługo rozpoczną się poszukiwania nowego szkoleniowca, który poprowadzi żółto-biało-czerwonych w kolejnym sezonie.

Trener Bartoszek przejął Chojniczankę 10 października 2018 roku. W 20 meczach I ligi zanotował z nią bilans 4 zwycięstw, 6 remisów i 10 porażek. To było jego drugiego podejście do zespołu z Chojnic. Wcześniej prowadził go w sezonie 2016/17, ale w trakcie przeszedł do Korony Kielce.

Wraz z Bartoszkiem z Chojniczanki odchodzą jego asystenci - Piotr Tworek i Kamil Kuzera.

- Przyznam, że nie spodziewałem się takiego rozwiązania. Liczyłem na dalszą pracę w Chojnicach i budowę czegoś nowego. Niestety, takie jest życie trenera. Już w momencie zatrudnienia trzeba się liczyć ze zwolnieniem - dodał.

Drugie życie piłkarskich koszulek. Hiszpanie przekształcili je w szlafroki szpitalne dla chorych dzieci