Maciej Giemza: Dojechać do mety Dakaru na jak najwyższym miejscu

Mateusz Dudek
Mateusz Dudek
Na zdjęciu Maciej Giemza
Na zdjęciu Maciej Giemza Orlen Team
Dwa cele na zbliżający się Rajd Dakar stawia przed sobą Maciej Giemza, motocyklista ORLEN Teamu. Jednym z nich jest ukończenie wyścigu, a drugim zajęcie jak najwyższego miejsca. Dla piekoszowianina najbliższe tygodnie upłyną pod znakiem przygotowań do rajdu, który piątego stycznia rozpocznie się w Arabii Saudyjskiej.

W sobotę Maciej Giemza pojawił się w roli gościa na torze w Dębskiej Woli gdzie jego koledzy rywalizowali w zawodach enduro. Jeszcze kilka dni temu ścigał się podczas Rajdu Maroka, w którym zajął dwudzieste miejsc i który był ostatnim wyścigiem przed zbliżającym się co raz większymi krokami rajdem Dakar, który w styczniu odbędzie się w Arabii Saudyjskiej.

- Tegoroczny Rajd Maroka to była najcięższa z trzech edycji tej imprezy, w której brałem udział. Organizator przygotował naprawdę ciężką trasę z wieloma pułapkami nawigacyjnymi i nawet zawodnikom zespołów fabrycznych przysparzała problemy więc to świadczy o wysokim poziomie tych zawodów - ocenił Maciej Giemza.

24-latek po zakończeniu rajdu wrócił do Polski jednak nie spędzi w kraju zbyt wiele czasu. Przed nim okres bardzo wzmożonych przygotowań do najważniejszego celu jakim jest styczniowym Rajd Dakar. W rozmowie z nami zdradził jak będą wyglądać najbliższe tygodnie jeśli chodzi o przygotowania.

- Do Dakaru będę się przygotowywał głównie za granicą. Teraz przyleciałem na tydzień do Polski by w kolejnym wylecieć do Hiszpanii na tygodniowy obóz treningowy. W listopadzie z kolei lecę na tygodniowy obóz treningowy do Dubaju. Później mam jeszcze w planie schować się gdzieś w naszym kraju aby podczas tygodniowego obozu intensywnie popracować pod kątem przygotowania fizycznego. Od połowy grudnia będę chciał już wyluzować aby organizm dobrze się zregenerował przed ogromnym wysiłkiem jakim jest Rajd Dakar - powiedział Maciej Giemza.

Dla Giemzy przyszłoroczny Dakar będzie trzecim w karierze. W 2018 roku ukończył go na bardzo dobrym 24. miejscu, zaś w tym roku musiał wycofać się podczas ósmego etapu z powodu awarii. Jak zapewnia na najbliższą edycję ma dwa cele. Ukończyć wyścig i zająć w nim jak najwyższą lokatę choć konkretnej, która go zadowoli nie chce na razie zdradzać aby nie zapeszyć.

- Cele na Dakar w tym momencie są już dla mnie zawsze dwa. Pierwszy to dojechać do mety, a drugi uzyskać jak najlepszą pozycję. Nie będę tego zdradzał żeby nie zapeszać, ale z tyłu głowy mam to gdzieś schowane w które pozycje celuję - przyznał Giemza.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Maciej Giemza: Dojechać do mety Dakaru na jak najwyższym miejscu - Echo Dnia Świętokrzyskie

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24