Magdalena Fręch awansowała do drugiej rundy kwalifikacyjnej turnieju w Cincinnati

Po niezbyt udanych igrzyskach olimpijskich Magdalena Fręch przystąpiła do zmagań za oceanem. Najpierw zagrała w Canadian Open w Toronto, gdzie odpadła w drugiej rundzie. - Lepsza okazała się wicemistrzyni olimpijska w grze deblowej i ''dzika karta'' Diana Shnaider z Rosji. Kolejnym przystankiem w tej części sezony jest Cincinnati (ranga 1000). Jednak za nim łodzianka zagra w turniejowej drabince musi przebrnąć kwalifikacje.

W pierwszym meczu najwyżej rozstawiona mierzyła się z gospodynią Hailey Baptiste. Faworytką spotkania z pewnością była 26-latka, która obecnie plasuje się na 50. miejscu w światowym rankingu WTA. Natomiast 22-latka aktualnie plasuje się na 104. pozycji.

Pierwsza partia przebiegła pod dyktando Polki, która trzykrotnie znalazła sposób na serwującą rywalkę. Z koeli w drugiej partii przy stanie 2:1 dla Fręch, Baptiste poddała mecz. Jeszcze przed rozpoczęcie drugiej odsłony rywalka poprosiła o przerwę medyczną.

Już w dniach 13-19 sierpnia odbędzie się turniej WTTA 1000 w Cincinnati. Na kortach twardych nie zabraknie rozstawionej z numerem pierwszym i liderki światowego rankingu WTA Igi Świątek. Dziesięciokrotna zdobywczyni tytułu turniejów WTA 1000 zagra po raz pierwszy od czasu zdobycia brązowego medalu olimpijskiego na kortach Rolanda Garrosa.

W imprezie wystąpi siedem z dziesięciu najwyżej sklasyfikowanych tenisistek światowego rankingu WTA. Na kortach zobaczymy m.in. Amerykankę Cori Gauff (nr 2), Białorusinkę Arynę Sabalenkę (nr 3), Kazaszkę Jelenę Rybakinę (nr 4), Włoszkę Jasmine Paolini (nr 5), Chinkę Qinwen Zheng (nr 7), Amerykankę Jessicę Pegulę (nr 6) czy Łotyszkę Jelenę Ostapenko (nr 8).