Malował herb GKS-u Katowice na kamienicy. Nastolatka złapała policja. Zajmie się nim sąd rodzinny

O sytuacji informuje Śląska Policja na swojej stronie internetowej:

"Wywiadowcy z katowickiego oddziału prewencji zatrzymali nastolatka, który zniszczył elewację budynku, malując graffiti. Młody mężczyzna farbą w sprayu namalował herb jednego z katowickich klubów sportowych. Za zniszczenie mienie nastolatek odpowie przed sądem rodzinnym".

Zobacz ZDJĘCIA

Policja informuje dalej:

"Wywiadowcy z oddziału prewencji bardzo często wspomagają w służbie katowickich policjantów i czuwają wspólnie nad bezpieczeństwem mieszkańców stolicy Śląska. Tym razem podczas służby zatrzymali 16-latka, który farbą w sprayu na kamienicy namalował herb jednego z katowickich klubów sportowych. Nastolatek był bardzo zaskoczony, kiedy policjanci podjechali nieoznakowanym radiowozem i zatrzymali go na gorącym uczynku. Przy chłopaku policjanci ujawnili torbę z kolejnymi puszkami farby".

W dalszej części komunikatu policji czytamy o stratach, jakie poniósł właściciel budynku:

"Niestety, do tego typu zniszczeń mienia dochodzi często, a usunięcie niepożądanego przez właściciela budynku malowidła, często świeżo wyremontowanego, jest bardzo kosztowne. Zgodnie z obowiązującymi przepisami o zatrzymaniu nastolatka zostali powiadomieni opiekunowie prawni, którzy odebrali chłopca z policyjnego komisariatu. Zarządca kamienicy wstępnie oszacował straty na ponad tysiąc złotych. Czynności w sprawie zniszczenia mienia prowadzą policjanci z II komisariatu. O dalszym losie nieletniego zdecyduje sąd rodzinny" - informuje policja.

Na stronie Śląskiej Policji pokazano zdjęcie "dzieła" malarza, ale jest ono w "zamazanej" formie. Łatwo jednak zobaczyć, że 16-latek namalował herb GKS-u Katowice...