Marcin Budziński w Arce po raz pierwszy pojawił się w 2008 roku. W sumie, w czterech sezonach na boisku wystąpił łącznie w 75 meczach (strzelił jednego gola).
CZYTAJ TAKŻE: Arka Gdynia to... murowany kandydat do spadku? Jacek Zieliński nie ma łatwego życia
W 2011 roku natomiast trafił do Cracovii, gdzie z przerwą w sezonie 2017/2018 na grę w australijskim Melbourne City FC, występował aż do rozgrywek w tym roku. Łącznie na boiskach ekstraklasy pojawił się w 202 meczach, w których zdobył 24 bramki. A zatem jego doświadczenie zebrane w polskiej lidze jest nieocenione.
Marcina znam z okresu pracy w Cracovii. To zawodnik z doświadczeniem w polskiej Ekstraklasie. Grał w Arce więc mam nadzieję, że okres aklimatyzacji nie potrwa długo i wkrótce będzie gotowy do tego, aby nas wzmocnić na boisku - mówi Jacek Zieliński, trener Arki Gdynia.
Dodajmy, że żółto-niebiescy bardzo źle rozpoczęli rozgrywki w PKO Ekstraklasie w tym sezonie. Po trzech meczach mają na swoim koncie zaledwie punkt i zajmują ostatnie miejsce. Już dziś niektórzy zaczynają wymieniać gdynian w roli kandydatów do spadku z ligi. Z takimi wnioskami jednak jest stanowczo za wcześnie.
Rasistowski skandal czy przywiązanie do tradycji? Rosyjscy kibice nie chcą w drużynie byłego piłkarza Barcelony
RUPTLY / x-news
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?