Marcin Janusz: Półfinał MŚ z Brazylią będzie zupełnie innym meczem

Jacek Sroka
Jacek Sroka
Marcin Janusz zagrał w ćwierćfinale z USA dobry mecz  Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
Marcin Janusz zagrał w ćwierćfinale z USA dobry mecz Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE Lucyna Nenow / Polska Press
Marcin Janusz świetnie rozgrywał piłkę w spotkaniu z Amerykanami. Po zwycięstwie w ćwierćfinale rozgrywający reprezentacji Polski szykuje się na sobotni półfinał z Brazylią, który rozpocznie się w Spodku o godz. 18. - To będzie zupełnie inny mecz niż ten z USA - powiedział Marcin Janusz.

Marcin Janusz: Półfinał MŚ z Brazylią będzie zupełnie innym meczem

- Mecz ćwierćfinałowy z reprezentacją USA to był taki rollercoaster. Już wydawało się, że mamy go pod kontrolą grając dwa sety na wysokim poziomie, potem straciliśmy dwa sety, a ostatecznie wygraliśmy całe spotkanie i to jest najważniejsze. Może byliśmy lekkim faworytem, ale ten mecz pokazał, że obie drużyny były bardzo blisko awansu do gry o medale. Ćwierćfinał na pewno był znacznie trudniejszym spotkaniem niż to w grupie. Takiej klasy rozgrywający jak Micah Christenson daje dużo pewności w grze swojej drużynie. Dwa pierwsze sety dla nas poszły naprawdę gładko, potem chyba pojawiło się zdenerwowanie. Po czwartym secie byliśmy naprawdę w ciężkim momencie, ale przed tie-breakiem powtarzaliśmy sobie, że tak naprawdę jest 0:0 i to, na co pracowaliśmy do tej pory, ma rozstrzygnąć się w tym krótkim secie. Kamil Semeniuk wszedł w kluczowym momencie i zdobył punkt z zagrywki, co pokazuje tylko siłę naszej drużyny. Praktycznie zagrożenie mamy w każdej strefie. Jesteśmy niewygodnym przeciwnikiem, bo trudno znaleźć słabe punkty w naszym zespole. Czasem nasza gra oczywiście faluje, ale słabych punktów według mnie nie mamy - powiedział Marcin Janusz po spotkaniu z Amerykanami wygranym w Gliwicach 3:2.

ZOBACZCIE ZDJĘCIA MARCINA JANUSZA Z MECZU Z USA

Biało-Czerwoni wracają teraz do Spodka, gdzie w sobotę o godz. 18 zmierzą się w półfinale z Brazylią.
- Półfinał będzie zupełnie innym spotkaniem, bo Brazylia to kompletnie inny zespół niż Amerykanie. Stawka tego meczu będzie zdecydowanie większa, a nasz przeciwnik pokazuje, że forma z meczu na mecz rośnie. Brazylijska drużyna to zupełnie inny zespół niż parę lat temu. U nas również zaszło wiele zmian, więc to będzie inny mecz niż wszystkie, ale nie mniej ciężki. Będziemy grać z jedną z najlepszych drużyn na świecie. Szanujemy naszego rywala, ale się go nie boimy. Tytuł mistrza świata to marzenie każdego z nas, ale z tyłu głowy to chyba również cel, bo czujemy, że gramy dobrze i jeśli tylko wzniesiemy się na ten nasz najwyższy poziom, to jesteśmy w stanie wygrać z każdym - stwierdził rozgrywający reprezentacji Polski.

Nie przeocz

Zobacz także

Musisz to wiedzieć

Bądź na bieżąco i obserwuj

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24