Marcin Zawół złotym medalistą młodzieżowych igrzysk olimpijskich w Lozannie w biathlonowym sprincie na 7,5 km. Polak biegł szybko, a na strzelnicy pomylił się tylko raz, co wystarczyło, by stanąć na najwyższym stopniu podium.
Zimowe, młodzieżowe igrzyska olimpijskie organizowane są po raz trzeci. W 2012 roku gościły w Innsbrucku, cztery lata później w Lillehammer w Norwegii. Co ciekawe medal Zawóła to pierwszy, oficjalny krążek dla Polski w historii tej imprezy. Cztery lata wcześniej srebro zdobyła co prawda łyżwiarka szybka Karolina Gałecka, ale w konkurencji, w której rywalizują międzynarodowe drużyny. Dlatego jej sukces nie jest zaliczany do tabeli medalowej wszech czasów.
- Ten medal to największy sukces w mojej karierze. Najbardziej obawiałem się mojego kolegi Jana Guńki, ponieważ ma tutaj najlepsze czasy biegu. Wiedziałem, że przy dobrym strzelaniu może ze mną wygrać - opowiadał Zawół już po odebraniu medalu. - Młodzieżowe igrzyska olimpijskie to świetna impreza na bardzo wysokim poziomie. Każdemu życzę, by mógł brać w niej udział. Atmosfera jest fantastyczna, można poznać nowe osoby, zawierać przyjaźnie i cieszyć się z tego, że można tu być.
- Podziękowania należą się Polskiemu Komitetowi Olimpijskiemu, który wysłał nas na tę imprezę - powiedział trener mistrza Rafał Lepel. - Dziękujemy także Polskiemu Związkowi Biathlonu, który wspiera nasza przygotowania. Mam nadzieję, że ten sukces jest początkiem naszej wspólnej drogi i że w przyszłości z takich wyników będziemy mogli cieszyć się na dorosłych igrzyskach olimpijskich - dodał.
Zawół wyprzedził na mecie Rosjanina Denisa Irodowa (+12,6 sek.) i Norwega Vegarda Thona (+18,5 sek.).
Igrzyska potrwają do 22 stycznia. Reprezentacja Polski liczy w sumie 45 sportowców.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?