Marek Papszun o straconej bramce z Cracovią: Nie wiem, czy nie było faulu

Jacek Czaplewski
Jacek Czaplewski
PKO Ekstraklasa. Nie tak to miało wyglądać. Raków Częstochowa tylko zremisował z Cracovią 1:1 i na finiszu sezonu dał paliwo goniącemu go Lechowi Poznań. - Jeszcze dużo w lidze może się wydarzyć. Na pewno będziemy walczyć do końca - zapewnia trener Marek Papszun.

- To faza decydująca sezonu, więc jak jest na styku to trzeba wygrywać. My dzisiaj tego nie zrobiliśmy, choć zrobiliśmy wystarczająco, żeby wygrać. Przeciwnik nie miał prawa w tym meczu strzelić gola, a strzelił. Za łatwo padła, jeszcze doszła kontrowersja, bo nie wiem czy nie było tam faulu. Jestem ciekaw, jak to będzie interpretowane. My stanęliśmy, czekaliśmy na gwizdek i ten moment przeciwnik wykorzystał. Ta sekunda, dwie decydowały. To jednak nie zmienia faktu, że trzeba było bronić, nawet jeśli sędzia popełnił błąd - powiedział Papszun.

- Była zgoda, żeby w końcówce Kovacević wbiegł w pole karne. Graliśmy u siebie, chcieliśmy wygrać, więc należało zaryzykować. Po kontynuacji stałego fragmentu Vladan miał wrócić do bramki, dlatego jego pozostanie było nieplanowane i stąd taka ekspresyjna reakcja z mojej strony - dodał trener Rakowa.

- Dobrze graliśmy. To była pełna dominacja w pierwszej i drugiej połowie. Cracovia nie stworzyła praktycznie żadnej sytuacji. Jak się dobrze gra to się nie dokonuje zmian - odpowiedział Papszun na pytanie o późne dokonanie roszad.

EKSTRAKLASA w GOL24

Kibice na meczy Rakowa i Cracovii. Szał przy pierwszym golu. Na koniec jednak remis

Kibice na meczu Raków - Cracovia. Od szału radości do rozcza...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Marek Papszun o straconej bramce z Cracovią: Nie wiem, czy nie było faulu - Gol24

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24