Papszun pogratulował wszystkim, którzy przyłożyli się do tego sukcesu. - Gratuluję także kibicom, którzy nas zawsze wspierają. Dziś nie mogliśmy świętować, ale to jeszcze przed nami. Duża sprawa! Chyba to do nas nie dociera. Dziś świętowanie pełną parę - zaznaczył Papszun.
- Wiemy, że jesteśmy małym klubem. Dopiero budujemy swoją siłę. To jest kapitalna historia, że w rok jubileuszowy zgarnęliśmy prawie wszystko, co mogliśmy. Historia nas doceni - przyznał Marek Papszun w rozmowie z TVP Sport.
- Ten sezon graliśmy głównie na wyjeździe. Klub dąży do tego, by stać się na stałe ważną siłą. Wydaje mi się, że pod kątem sportowym wyprzedził te oczekiwania. Jesteśmy wicemistrzem Polski i cieszymy się z tego - podkreślił. - Uważam, że w tym sezonie byliśmy mądrą, poukładaną drużyną, nawet jeśli nie bylo czegoś "ekstra" jak w Mielcu.
- Do meczu z Piastem podeszliśmy jak do finału, nie chcieliśmy grać na alibi, nie chcieliśmy drugiego "matchballu" w Szczecinie. Trzeba docenić Piasta, choć mogliśmy szybciej zamkąć mecz: padła bramka, ale została anulowana. Cóż, zespół przetrwał trudny moment i zwyciężył - dodał.
Źródło: własne/TVP Sport
EKSTRAKLASA w GOL24
Więcej o EKSTRAKLASIE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy
Wicemistrz z Częstochowy. Jedenastka 29. kolejki PKO Ekstrak...
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
