Marek Papszun ruga agenta Vladana Kovacevicia: Polecam wizytę u lekarza, specjalisty od głowy

O co ta kłótnia? Otóż obozowi bramkarza nie spodobało się, że ten po drobnej kontuzji od razu nie wrócił do jedenastki Rakowa. Zamiast niego bronił nastoletni Kacper Trelowski.

Franjo Vranjković, agent Vladana Kovacevicia, wysłał do WP Sportowe Fakty oświadczenie, w którym stwierdził, że Częstochowa jest za mała na dwie gwiazdy: - Chcemy "wyczyścić" pole i opuścić terytorium Pana Papszuna.

Na przedmeczowej konferencji trener Papszun został poproszony o odniesienie się do tych słów. Zareagowął stanowczo: - Polecam wizytę u lekarza i to u specjalisty od głowy. To poniżej jakiegokolwiek poziomu... Tacy ludzie nie powinni w ogóle funkcjonować w profesjonalnym sporcie, nie powinni doradzać piłkarzom, bo robią im krzywdę - powiedział trener Rakowa.

Wcześniej Papszun mówił o Trelowskim i rywalizacji między słupkami: - Cieszę się, że Trelu na tym poziomie sobie radzi. Kiedy trzy lata temu do nas dołączył, to nie wyglądało to optymistycznie. Na wypożyczeniu w Sokole Ostróda wyszedł spod naszego klosza, nabrał doświadczenia życiowego, bo pierwszy raz opuścił Częstochowę. Usamodzielnił się. Widać u niego progres po pracy z trenerem Tkoczem. Zresztą nie tylko u niego, ale i u Kovacevicia. Wygraliśmy z Kacprem trzy mecze. Bramkarza nie zmienia się na siłę, a Kacper obronił się sportowo. Poza tym jego dodatkowym atutem okazał się status młodzieżowca.

Raków w niedzielę zagra z Wartą. Jeszcze nie wiadomo, który bramkarz dostanie szansę. - Warta jest pod kreską. Nie wygrała siedmiu ostatnich meczów, przegrała w Pucharze Polski, więc na pewno jej nie idzie. To nie jest jednak drużyna, której gra potwierdzałaby te wyniki. Musimy być mocno skoncentrowani, żeby wygrać. Panuje u nas niedosyt po remisie z Radomiakiem. Byliśmy nieskuteczni. Z dwunastu sytuacji wykorzystaliśmy dwie, przeciwnik z trzech też dwie - wylicza trener Rakowa.

- Dobrze funkcjonujemy w systemie 3-5-2. Mecze z Legią i Radomiakiem były różne, ze względu na przebieg gry i taktykę, niemniej pokazały, że radzimy sobie. Jeszcze zastanawiamy się, w jakim ustawieniu wystąpimy z Wartą. Sposób determinuje dostępność zawodników, ich forma i stan zdrowia - zaznaczył Papszun.

Więcej o EKSTRAKLASIE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy