Mariusz Malec z Pogoni Szczecin: Z Rakowem postawiliśmy na grę na zero z tyłu

Jakub Lisowski
Jakub Lisowski
Mariusz Malec (w środku) podczas meczu Pogoni z Rakowem.
Mariusz Malec (w środku) podczas meczu Pogoni z Rakowem. Pogoń Szczecin twitter
Zapowiadany hit 1/8 Pucharu Polski rozczarował. Padł tylko jeden gol, mało było innych okazji bramkowych. Rozczarowała Pogoń, która pożegnała się z pucharowymi rozgrywkami.

- Postawiliśmy na grę na zero z tyłu i chcieliśmy na to się głównie skupić. Niestety się nie udało. Jesteśmy ogromnie rozczarowani – przyznał obrońca Pogoni.

Pogoń przegrała 0:1, a błąd przy bramce popełnił bramkarz Bartosz Klebaniuk.

- Ciężko na gorąco coś mówić. Ivi pokazywał w poprzednich meczach, że dobrze potrafił uderzyć i też to teraz zrobił z nami. Mecz był wyrównany i mogliśmy pokusić się o bramkę. Jak nie strzelamy to trudno myśleć o zwycięstwie. W końcówce czuliśmy, że nasza przewaga jest coraz większa, ale nie przełożyło się to na jakieś stuprocentowe sytuacje. Byliśmy blisko, ale zawsze czegoś brakowało i na pewno to trzeba poprawić, bo z tym mam problem – ocenił Malec.

Przed Pogonią jeszcze niedzielny mecz wyjazdowy z Radomiakiem i koniec jesieni.

- Musimy tam pojechać i po prostu wygrać. Spróbować jeszcze raz zagrać na zero z tyłu i strzelić choćby jedną bramkę. To zwycięstwo nam jest potrzebne, bo wiemy, jak wygląda tabela. Wiemy, w jakiej sytuacji – dodał obrońca Pogoni Szczecin.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Mariusz Malec z Pogoni Szczecin: Z Rakowem postawiliśmy na grę na zero z tyłu - Głos Szczeciński

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24