- Dwa pierwsze mecze pokazały, że jesteśmy drużyną mocną w obronie. W meczach towarzyskich przed sezonem nie wyglądało to najlepiej, ale teraz mamy przed sobą spotkania ligowe, na które także podejście jest inne. Zagraliśmy dwa mecze z drużynami liczącymi się w walce o tytuł. Nie straciliśmy żadnej bramki, a to dla mnie jako bramkarza jest najważniejsze - ocenił pracę swojego zespołu w ostatnich tygodniach.
Czyste konto Pawełka nie budzi podziwu, jeśli jego vis a vis również nie musiał wyciągać piłki z siatki. WKS ma duży problem w ofensywie, ponieważ ma problem z wypracowaniem sobie dogodnej sytuacji bramkowej. - Mieliśmy dzisiaj z przodu kilka sytuacji, więc gra w ataku pozostawia lekki niedosyt. Brak skuteczności to nie jest wina nieobecności Bence Mervo. On dopiero podpisał z nami kontrakt. Musi na treningu powalczyć, aby trener mu zaufał. Dobrze w treningu wygląda na przykład Mariusz Idzik. Trener dopiera taką podstawową jedenastkę, aby była ona na ten moment najsilniejsza - wspiera swoich kolegów z pierwszej linii Pawełek.
W drużynie Śląska pojawiło się kilka nowych twarzy, które od pierwszej kolejki pojawiają się w podstawowym składzie. Są to Portugalczycy: Augusto, Felipe i Alvarinho. - Współpraca z nowymi piłkarzami z Portugalii układa się dobrze. Zarówno Augusto jak i Filipe solidnie wyglądają na boisku. Brakuje im jeszcze trochę motoryki, ale potrafią się świetnie ustawić i nadrobić wszystko sporym doświadczeniem. Alvarinho jest już znany kibicom w Ekstraklasie i wszyscy dobrze wiedzą, że potrafi oczarować niejednym zagraniem.
Najlepsze piłkarskie newsy - polub nas!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
