Mateusz Masternak, który kilka lat temu porzucił boks zawodowy, by spełnić marzenie i powalczyć o medal na olimpiadzie w Tokio (ostatecznie na igrzyska nie poleciał), marzy o pasie WBC. Wrocławianin, który wygrał pięć ostatnich walk zawodowych, pokonując m.in. Adama Balskiego, dzięki czemu zdobył pas mistrza IBF International kategorii junior ciężkiej, chciałby powalczyć o tytuł mistrza świata federacji WBC.
Obecnie - poprzez niedawną przeszłość w sporcie olimpijskim - nie jest klasyfikowany w rankingu, ale poleciał w tej sprawie wraz ze swoim promotorem Andrzejem Wasilewskim na odbywający się w Meksyku kongres WBC. Tam ma zostać ustalona jego ścieżka do walki o pas, który jest w posiadaniu Kongijczyka Ilungi Makabu.
Jeśli rozmowy przebiegną pomyślnie, to wiosną pięściarz z Wrocławia powinien stoczyć tzw. eliminator, który wyłoni pretendenta do walki z wygranym Makabu - Thabiso Mchunu, gdyż obaj panowie skrzyżują rękawice 19 grudnia w Kinszasie. Faworytem jest Makabu, który w 2015 roku znokautował boksera z RPA. To będzie ich rewanż, a jego stawką będzie pas, o którym marzy wrocławianin.
Jak udało nam się dowiedzieć, Wasilewski zabiega o to, by ewentualny eliminator "Mastera" odbył się w Polsce. Rozmawia na ten temat z samym prezydentem WBC Mauricio Sulaimanem. Oficjalny komunikat po tym kongresie zostanie ogłoszony we wtorek.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?