Mateusz Wieteska po porażce z Piastem: Popełniliśmy jeden błąd. Jestem współwinny straconej bramki

TD/Legia.com
Mateusz Wieteska
Mateusz Wieteska Szymon Starnawski
Byliśmy lepsi, kontrolowaliśmy przebieg spotkania, ale nie wykorzystaliśmy żadnej z sytuacji. Jeden błąd kosztował nas porażkę - podkreślił po meczu z Piastem Gliwice (0:1) obrońca Legii Warszawa Mateusz Wieteska.

- Mieliśmy dużo pecha. Popełniliśmy jeden błąd, razem z Lindsayem [Rose - red.] jesteśmy współwinni utraty bramki, musimy to wziąć na siebie. Najpierw ja, potem on mogliśmy się lepiej zachować i na pewno tego gola by nie było. Myślę, że z gry to my byliśmy lepsi, kontrolowaliśmy przebieg spotkania, ale nie wykorzystaliśmy żadnej sytuacji. Dziś w naszym domu schodzimy z boiska pokonani – przyznał po poniedziałkowym meczu Mateusz Wieteska.

- Stworzyliśmy dużo okazji, ale nic nie chciało wpaść. Mocno pracujemy nad skutecznością na treningach, więc głęboko wierzę, że w następnych spotkaniach będziemy dużo bardziej efektywni. Mam nadzieję, że strzelone gole przyniosą nam zwycięstwa - dodał obrońca Legii Warszawa.

Wojskowi w tym sezonie nie obronią mistrzostwa Polski. Ba, nie wywalczą sobie nawet miejsca w europejskich pucharach. Z Pucharu Polski odpadli w półfinale, w tabeli PKO BP Ekstraklasy zajmują dopiero 10. miejsce z rekordową dla klubu liczbą 15. porażek.

- Skupiamy się na każdym kolejnym meczu. Nie wybiegamy w przyszłość, nie myślimy co będzie za pięć kolejek. Przygotowujemy się do każdego następnego spotkania i chcemy te mecze wygrywać, bo wiemy, że w ostatniej rundzie zwycięstw było zdecydowanie za mało i chcemy poprawić ten dorobek - skomentował Wieteska.

ZOBACZ TEŻ:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24