Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

MCKiS Jaworzno – KFC Gwardia Wrocław 3:1. Falstart wrocławian w I lidze

jg
fot. materiały prasowe
To nie był dzień siatkarzy KFC Gwardii Wrocław. Drużyna trenera Krzysztofa Janczaka przegrała 1:3 z MCKiS-em Jaworzno na inaugurację sezonu KRISPOL 1. Ligi Mężczyzn. Po pierwszym, niemal perfekcyjnym secie, od drugiej partii na boisku był już inny, gwardyjski zespół.

Do meczu z MCKiS Jaworzno zespół trenera Janczaka podszedł mocno zmotywowany. Widać to było od startu pojedynku. Wyjściowy skład na otwarcie sezonu 2019/20 wyglądał następująco: Łukasz Lubaczewski i Krzysztof Gibek odpowiedzialni za przyjęcie, Arkadiusz Olczyk i Jędrzej Maćkowiak na środku siatki, w ataku Maciej Cierniak, rozegranie Jakub Nowosielski i Adrian Mihułka na libero. W Jaworznie poza meczową 14 znalazł się Mateusz Paszkowski, który przyjechał z drużyną na Śląsk, ale kontuzja na piątkowym treningu wykluczyła młodego przyjmującego z udziału w meczu.

Gwardziści po wygranej partii otwarcia, na różne sposoby próbowali pójść za ciosem. I to pomimo coraz lepszej postawy gospodarzy. KFC Gwardia kiepsko zaczynała zwłaszcza trzeciego i czwartego seta, co kończyło się wariacką pogonią za rywalem. Było 20:20, żeby za chwilę stracić partię drugą. W trzeciej wrocławianie złapali kontakt przy 16:18, ale to też nie pomogło. Pojawiło się za dużo błędów, które utrudniały własną grę.

– Mieliśmy prawo czuć się pewnie po pierwszym wygranym secie. Chcieliśmy jeszcze bardziej zdusić przeciwnika, ale to się nie udało. Rywal się przebudził. Przestaliśmy kontrolować te pozornie łatwe zagrywki, z którymi dobrze radziliśmy sobie w pierwszym secie i na które mieliśmy uważać właśnie w drugiej partii. Te zagrywki wydawały się być w miarę kontrolowane, wprowadzające i niestety, trochę nam pouciekały. Nie twierdzę, że to bezpośrednio zadecydowało o porażce w drugim secie. Później jednak pojawił się przestój, jeden błąd, za chwilę kolejny, ktoś nie skończył, poszedł blok od rywala i MCKiS się odrodził. Zrobiło się 1:1. Potem mocne otwarcie w kolejnej partii przeciwnika, ale zaczęliśmy gonić, odpowiedzieliśmy. Była walka na noże, ale znowu odjechała nam końcówka. Nie potrafię wyjaśnić, dlaczego ostatecznie tak to się całościowo skończyło – mówił Arkadiusz Olczyk.

– Otwierającą partię rzeczywiście łatwo wygraliśmy. Uprzedzałem jednak chłopaków, żeby uważać, bo to jeszcze nie koniec. Mieliśmy w tym spotkaniu czas, w którym byliśmy mocniejszym zespołem, ale w końcówce drugiego seta zagraliśmy za miękko. Rywal to wykorzystał, a my nie potrafiliśmy się już później na dobre poskładać. Pojawiły się trochę nonszalanckie błędy i tego szkoda. Można powiedzieć, że walczyliśmy, ale to Jaworzno wygrało. Dokonamy analizy i poszukamy wyjścia z sytuacji, która dzisiaj nie ułożyła się po naszej myśli – komentował po meczu trener KFC Gwardii Krzysztof Janczak.

Przed siatkarzami wrocławskiej drużyny kolejny tydzień pracy i wyzwanie numer dwa - wyjazdowy mecz z SMS-em Spała.

MCKiS Jaworzno – KFC Gwardia Wrocław 3:1 (14:25, 25:22, 25:19, 25:19)
MCKiS:
Stajer (12), Grzegolec (4), Dębski (13), Polański (8), Kowalczyk (17), Magnuszewski (4), Zieliński (libero) oraz Borończyk (1), Pizuński (9), Wojtaszkiewicz.
Gwardia: Lubaczewski (10), Cierniak (12), Nowosielski (2), Olczyk (16), Maćkowiak (4), Gibek (12), Mihułka (libero) oraz Sternik, Szymeczko (1), Lewicki, Gromadowski (3).

Partnerki polskich siatkarzy często dopingują swoich wybranków podczas meczów. We wrześniu będą miały wyjątkową okazję, bo reprezentacja Polski rywalizuje w mistrzostwach Europy. Zobacz, jak wyglądają siatkarskie Wags.

Mistrzostwa Europy 2019. Piękne partnerki polskich siatkarzy...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: MCKiS Jaworzno – KFC Gwardia Wrocław 3:1. Falstart wrocławian w I lidze - Gazeta Wrocławska

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24