Pierwszy set spotkania Magdaleny Fręch z Zheng Qinwen był praktycznie bez historii. Polce udało się jedynie urwać gema mistrzyni olimpijskiej przy stanie 0:3. Łodzianka została przełamana przez Chinę dwukrotnie choć przy stanie 1:4 obroniła dwa break pointy. A w rozstrzygającym siódmym gemie pierwszdej partii miała szansę na przełamanie rywalki. Zheng wystarczyła jednak jedna piła na wygranie seta.
Fręch w drugim secie postawiła się Zheng
W drugiej odsłonie postawiła już zacięty opór 21-latce z Shiyanu do stanu 4:4 tenisistki wygrywały swoje gemy, choć w piątym Fręch musiała obronić aż pięć break pointów. W dziewiątym gemie nastąpiło przełamanie, mimo że Magda miała aż cztery szanse na zakończenie swojego podania. Qinwen wykorzystala jedną i doprowadziła do prowadzenia. W kolejnym gemie Chinka wygrała pierwszą piłkę i mecz został przerwany.
Spotkanie będzie dokończone dzisiaj o godzinie 18.30.
Spotkanie Wozniacki – Pawluczenkowa także przerwano
Mecz drugiej rundy potencjalnej rywalki zwyciężczyni pary Fręch – Zheng, czyli Caroline Wozniacki (WTA 84, Dania) – Anastazja Pawluczenkowa (WTA 28, Rosja) również przerwano przy stanie 5:7, 2:4 i przełożono na dzisiaj na godzinię 18.30.
Wcześniej na kort wyjdzie numer 1 na świecie Iga Świątek, która w trzeciej rundzie zmierzy się z Ukrainką Martą Kostiuk. Spotkanie zaplanowano na godzinę 17.00 czasu środkowoeuropejskiego.
Świątek rozstaje się z trenerem!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?