Mecz Górnik Łęczna - Zagłębie Sosnowiec ONLINE. Po raz ostatni w roku bronią twierdzy. Gdzie oglądać w telewizji? TRANSMISJA TV NA ŻYWO

Jacek Czaplewski
Jacek Czaplewski
Bartosz Litwin
Bartosz Litwin
Górnik - Zagłębie LIVE! Po raz ostatni w roku bronią swojej twierdzy
Górnik - Zagłębie LIVE! Po raz ostatni w roku bronią swojej twierdzy Łukasz Baliński
Mecz Górnik Łęczna - Zagłębie Sosnowiec ONLINE. Beniaminek zajmujący miejsce na podium kontra szesnasta drużyna, która w końcu przełamała się z nowym trenerem za sterami - tak zapowiada się ostatnie spotkanie w 2020 roku na stadionie w Łęcznej. Relacja LIVE w GOL24 od godziny 16:00.

Mecz Górnik Łęczna - Zagłębie Sosnowiec ONLINE

Podrażnieni wyjazdową porażką 1:2 ze Stomilem Olsztyn łęcznianie chcą wrócić na zwycięską ścieżkę. - Ostatni mecz nam nie wyszedł tak, jak tego chcieliśmy. Wróciliśmy bez żadnej zdobyczy punktowej. Teraz zrobimy wszystko by podtrzymać dobrą passę u siebie. Chcemy obronić "Twierdzę Łęczna". Trzeba zdobyć trzy punkty. Zostały dwa mecze do końca. Chcemy być jak najwyżej w tabeli, by zakończyć tę dobrą rundę w jak najlepszych humorach - mówi zawodnik Górnika, Paweł Sasin.

Tym razem jednak Górnik będzie musiał sobie poradzić bez swojego najskuteczniejszego zawodnika, Bartosza Śpiączki. Napastnik w meczu z olsztynianami obejrzał czerwoną kartkę. Śpiączka w tym roku już nie pomoże swojej drużynie. Komisja Dyscyplinarna Polskiego Związku Piłki Nożnej nie była dla zawodnika łaskawa. Piłkarza zdyskwalifikowano na cztery najbliższe mecze.

Siły ognia w zespole zielono-czarnych nie powinno jednak zabraknąć. Kamil Kiereś może postawić na kogoś z duetu: Paweł Wojciechowski - Przemysław Banaszak. Szkoleniowiec niejednokrotnie stawiał na dwóch nominalnych napastników w pierwszej jedenastce i niewykluczone, że tak będzie i tym razem. - Nie powiem, że nie martwi nas brak Bartka, bo każdy z nas stanowi część tej drużyny i coś jej daje. Mamy jednak wyrównany skład. Szkoda, że Bartek wypadł, ale musimy sobie radzić bez niego. Jest Przemek i Paweł. Obydwaj są dobrej dyspozycji. Myślę, że też czekają na to, by zagrać od pierwszej minuty i myślę, że nie zawiodą - wierzy w kolegów Sasin.

Zagłębie Sosnowiec nie jest zespołem, który w trwających rozgrywkach dobrze sobie radzi w meczach wyjazdowych. "Chłopcy znad Brynicy" jeszcze w tym sezonie nie wygrali poza własnym boiskiem. Potrafili jednak wyrwać punkt łódzkiemu Widzewowi i radomskiemu Radomiakowi. W pozostałych sześciu meczach na wyjeździe przegrywali.

W minionej kolejce "Zagłębiacy" przełamali się po serii siedmiu spotkań bez zwycięstwa i pokonali na własnym boisku niepołomicką Puszczą 2:0. Niespełna miesiąc temu Krzysztofa Dębka zastąpił na stanowisku trenera pierwszego zespołu Kazimierz Moskal. Ostatnio Zagłębie wygrało u siebie 2:0. - Mają nowego trenera, który jeszcze wprowadza swoje założenia, swoją taktykę i widać, że powoli idą do przodu. My jednak jak zawsze skupiamy się na sobie. Szanujemy każdego rywala w tej lidze. Gramy u siebie i wierzymy w to, że dobra passa zostanie podtrzymana - mówi Sasin.

- W końcu zdobyliśmy trzy punkty. Długo na nie czekaliśmy. Nie był to łatwy mecz, spodziewaliśmy się tego - mówił po meczu trener Zagłebia. - Z przebiegu gry być może Puszcza miała przewagę, ale dzisiaj chcieliśmy zagrać nieco pragmatycznie. To wejście z ławki Patryka Małeckiego było planowane przed meczem, to jest zawodnik, który robi różnicę i dzisiaj to pokazał. Asystował przy pierwszej bramce oraz strzelił drugą. Nie był to wielki mecz, warunki były trudne, ale każdy miał tak samo. Cieszymy się bardzo, natomiast było dzisiaj dużo momentów niepewności. Mieliśmy aż trzy wymuszone zmiany, co doprowadziło do nerwowej końcówki, bo straciliśmy przewagę wzrostu. Ale udało się skontrować. Bardzo dziękuję moim zawodnikom za ten mecz. Martwią mnie kontuzje Karbowego, Duriski oraz Oliveiry, ale na ten moment nic konkretnego nie mogę na ten temat powiedzieć. Niestety ci zawodnicy są ostatnio dla nas kluczowi - dodał szkoleniowiec.

Zespół z Sosnowca ma nie tylko problemy z wygrywaniem na wyjazdach, ale i ze strzelaniem bramek. Do tej pory udało im się to tylko dwukrotnie. Łęcznianie z kolei szczególnie dobrze bronią na własnym boisku. Gospodarze niedzielnego meczu u siebie stracili zaledwie trzy gole.

Spotkanie 16. kolejki Fortuna 1. Ligi będzie ostatnim meczem Górnika na stadionie w Łęcznej w tym roku. Do końca rundy zielono-czarnym pozostanie wyjazdowa konfrontacja z "czerwoną latarnią" zaplecza ekstraklasy - Sandecją Nowy Sącz. Ten mecz zaplanowano na 12 grudnia.

Mecz Górnik Łęczna - Zagłębie Sosnowiec TRANSMISJA TV
Transmisja na żywo wyłącznie w internecie. Mecz w aplikacji i na stronie IPLA TV. Początek o godzinie 16:00. Relacja LIVE w GOL24.pl - zapraszamy!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24