Mecz Serbia - Szwajcaria ONLINE. Gdzie oglądać w telewizji? TRANSMISJA I STREAM. Wyścig czarnych koni?

Na dowód o wyjątkowej roli jednostek w obu ekipach małe przypomnienie z ostatniego spotkania Serbów – 56. minuta gry, rzut wolny, piłka ustawiona przed polem karnym. Do piłki podchodzi Aleksandar Kolarov, uderza nad murem i… strzela bramkę dającą trzy punkty drużynie z Bałkanów. Gracz AS Romy, najbardziej doświadczony serbski zawodnik, nie zawiódł w kluczowym momencie. Samo spotkanie układało się podopiecznym Mladena Krstajicia jak sinusoida. Swoje okazje mieli zarówno Kostarykanie, jak i Serbowie. Dwie wyśmienite zmarnował Aleksandar Mitrović. Tym razem snajper Newcastle nie rozstrzelał rywala, tak jak zrobił to przed Mundialem w meczu z Boliwią. Słabe spotkanie rozegrał z kolei Ljajić. Zawodnik, który miał być jednym z liderów zespołu. Mimo to Serbowie dopięli swego i przystąpią do meczu ze Szwajcarami z kompletem punktów po pierwszej kolejce na koncie.

Helweci stawili twardy opór Brazylijczykom. Choć stracili gola po pięknym uderzeniu Philipe Coutinho, w drugiej połowie zdołali wyrównać. Gol Zubera po stałym fragmencie gry był nie tylko nagrodą za ambitną postawę Szwajcarów ale również karą za zbytnią nonszalancję Brazylijczyków. Canarinhos, choć próbowali, nie byli w stanie przebić się przez zasieki dobrze ustawionych i konsekwentnych piłkarzy Vladimira Petkovicia. Teraz na drodze Helwetów stają bałkańscy wojownicy Krstajicia. W następnej kolejce czeka Kostaryka.

Serbia do tej pory jeszcze nigdy nie grała ze Szwajcarią. Piłkarze obu ekip znają się jednak doskonale z rywalizacji na europejskich boiskach, przede wszystkim z Premier League, Seria A i Bundesligi. Na Mistrzostwach Świata Helweci rywalizowali za to w 1950 roku z Jugosławią. Wówczas w fazie grupowej przegrali 3:0. Szwajcarzy mają z ekipami z Bałkanów różne doświadczenia – w spotkaniu towarzyskim na 3 miesiące przed Mundialem wygrali 1:0 z Grekami. Przed dwoma laty zaś, również w sparingach, pokonała ich kadra Bośni i Hercegowiny (2:0), ale w meczu z Albańczykami (1:0) okazali się lepsi. Ostatni raz czerwono - biali mierzyli się z ekipą z tego regionu w meczu o stawkę podczas eliminacji do EURO 2012 i Mundialu w Brazylii. W pierwszym przypadku Helweci grali w grupie z Czarnogórą (0:1, 2:0) i Bułgarią (0:0, 3:1). W drugim zaś rywalem byli Albańczycy (2:0, 2:1).

Obie ekipy powinny wyjść w podobnych składach w jakich zaprezentowały się w pierwszej kolejce. Do gry ma być gotowy także Valon Behremi, który narzekał na drobny uraz. Selekcjoner Vladimir Petković na przedmeczowej konferencji podkreślił jednak, iż decyzję o występie doświadczonego pomocnika Udinese podejmie w piątek po południu. Sztab szkoleniowy Serbów rozważa ponoć postawienie na Filipa Kosticia. Szybki lewy skrzydłowy mógłby zastąpić w podstawowym składzie Adema Ljajicia. 26-latek nie pokazał się bowiem z najlepszej strony w meczu z Kostaryką.

Zapowiada się zatem niezwykle ciekawy pojedynek. Piłkarze z Serbii chcą postawić Helwetom twarde warunki - Szanujemy Szwajcarów, ale naszym celem będzie zagrażanie im od pierwszej do ostatniej minuty. Mamy na tyle jakości, aby to zrobić – powiedział Nemanja Matić, serbski pomocnik Manchesteru United. Minimalnym faworytem będą jednak podopieczni Petkovicia, którzy nie przegrali meczu o stawkę od EURO 2016, nie licząc jedynej w tym okresie klęski w eliminacyjnym meczu z Portugalią. Wiele zależeć będzie przede wszystkim od postawy Xerdana Shaqiri'ego, która może okazać się największym zagrożeniem dla serbskiej defensywy. Pora również na przełamanie Seferovicia. Napastnik Helwetów w ostatnich 10 meczach w kadrze zdobył zaledwie 2 gole. Po piętach depcze mu Breel Embolo. Czarnoskóry napastnik dał bowiem dobrą zmianę w meczu z Brazylią.

Serbowie zaś znów będą próbowali oskrzydlić rywali – na bokach obrony i pomocy drzemie ich największy potencjał. Dużym wsparciem drugiej linii powinien być kreatywny, nieobliczalny i szybki Milinković-Savić. Pora również na gole Mitrovicia. Snajper Newcastle przed Mundialem zdobył 6 bramek w sześciu spotkaniach towarzyskich. Czas na kolejne skalpy, tym razem na rosyjskich boiskach.

Stadion: Stadion Kaliningrad (Kaliningrad)

Sędzia: F. Brych (Niemcy)

Serbia: Stojković - Ivanović, Milenković, Tosić, Kolarov - Milivojević, Matić - Tadić, Milinković-Savić, Ljajić - Mitrović
Szwajcaria: Sommer - Lichtsteiner, Schar, Akanji, Rodriguez - Behrami, Xhaka - Shaqiri, Dzemaili, Zuber - Seferović

Transmisję ze spotkania grupy "E" mistrzostw świata Serbia - Szwajcaria od 19:50 w TVP 1, TVP Sport, TVP 4K, SPORT.TVP.PL. Spotkanie skomentują Tomasz Jasina i Kamil Kosowski . Studio przedmeczowe rozpocznie się o 19:30.

Serbia - Szwajcaria STREAM ONLINE
OGLĄDAJ: Serbia - Szwajcaria STREAM TVP

Serbia - Szwajcaria LIVE
Szczegółowa relacja LIVE tylko w GOL24.PL! Startujemy 20 minut przed pierwszym gwizdkiem sędziego.

**Więcej o

**

Najgorętsze WAGs na MŚ 2018 [ZDJĘCIA]