Mecze Radomiaka Radom z Koroną Kielce zawsze budzą ogromne emocje. Tak Święte Wojny wspominają Zbigniew Wachowicz i Jacek Kacprzak

Będzie to mecz 24. kolejki PKO BP Ekstraklasie. Ze względu na sobotnią Świętą Wojnę, która cieszy się ogromnym zainteresowaniem kibiców, Radomiak przygotował ciekawy film. Przypomniał rywalizacje tych zespołów, a o najbardziej pamiętnych spotkaniach mówią w nim byli znani piłkarze, obecnie szkoleniowcy - Zbigniew Wachowicz, asystent trenera Mariusza Lewandowskiego w ekstraklasowym Radomiaku oraz Jacek Kacprzak, trener młodych piłkarzy w Akademii Radomiaka.

- Przygotowania do spotkań z Koroną zawsze były zupełnie inne niż do każdego meczu. Zarówno jeśli chodzi o przygotowania mentalne, jak i sportowe. To zawsze mecze walki, najważniejsze są ambicja i zaangażowanie. Ten mecz z sezonu 2004/2005 na Radomiaku doskonale pamiętam, skończyło się 2:2, były wielkie emocje. To zawsze dla nas był inny mecz i mam nadzieje, że dla obecnych piłkarzy będzie podobnie. W momencie kiedy Korona awansowała do ekstraklasy, pierwsze pytanie jakie padło od kibiców Radomiaka było takie - kiedy mecz z Koroną. To podejście się nie zmienia

- mówi Zbigniew Wachowicz.

- To był szczególny mecz Przegrywaliśmy 0:2, trochę wiary brakowało, udało się odwrócić losy spotkania. Korona chyba miała pewny awans do ekstraklasy, a pochodziła do tego meczu jakby grała o mistrzostwo świata. Dla mnie, młodego chłopaka, mecz z Koroną przy pełnych trybunach to było mega przeżycie. W sobotę liczę na zwycięstwo Radomiaka, wiem jakie to są szczególne mecze, trzymam kciuki za Radomiaka

- mówił Jacek Kacprzak, były piłkarz Radomiaka.

Wspominany mecz odbył się 8 czerwca w Radomiu, Radomiak zremisował z Korona Kielce 2:2. Gole strzelili Jacek Kacprzak 80, 90 - Grzegorz Piechna 17 z karnego, Jakub Grzegorzewski 63.