Kurek miał wprawdzie nieco niższą skuteczność w ataku, niż w pierwszym meczu, bo skończył 12 z 26 ataków (46 procent), ale za to dołożył bardzo ważny element, jakim jest zagrywka. Były atakujący Asseco Resovii Rzeszów zapisał na swoim koncie trzy asy przy czterech błędach - to wynik w siatkówce znakomity - a także dwa razy zablokował rywali na siatce. Z kolei Kłos, bez wątpienia MVP meczu, skończył 9 z 11 ataków (82 procent), a oprócz tego miał dwa asy i dwa bloki.
Wydarzeniem meczu był powrót na boisko po poważnej kontuzji kręgosłupa Piotra Nowakowskiego. Środkowy, na którego bardzo liczy trener Stephane Antiga, wszedł w ostatniej partii i skończył dwa z trzech ataków. Jeden z nich był ostatnim w meczu. Na plus można też zapisać występy Artura Szalpuka, który świetnie zaczął, przez długi czas miał stuprocentową skuteczność w ataku, ale ostatecznie skończył na poziomie 55 procent.
Najskuteczniejszym graczem Polaków był Kurek, który zdobył 17 punktów. 13 zapisał na swoim koncie Kłos, a 12 Rafał Buszek. Z kolei w belgijskiej drużynie najwięcej punktów - 15 - zdobył Seppe Baetens.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?