Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Metraco Zagłębie gotowe do ataku, KPR-y muszą bronić swoich pozycji

Michał Rygiel
Rzuty Anny Mączki sprawiają problem każdej bramkarce w PGNiG Superlidze kobiet. 23-letnia rozgrywająca zdobyła imponujące 75 bramek w 10 meczach i jest wiceliderką klasyfikacji strzelczyń
Rzuty Anny Mączki sprawiają problem każdej bramkarce w PGNiG Superlidze kobiet. 23-letnia rozgrywająca zdobyła imponujące 75 bramek w 10 meczach i jest wiceliderką klasyfikacji strzelczyń Fot. facebook.com/kprkobierzyce
Po 11 kolejkach PGNiG Superligi kobiet wszystkie dolnośląskie zespoły są na pozycjach dających utrzymanie. Jak wyglądała jesień w ich wykonaniu?

Przegląd jesiennych dokonań zaczynamy w Lubinie, ponieważ po dwóch sezonach bez medalu „Miedziowe” mogą wrócić do gry o najwyższe cele. Po jedenastu seriach spotkań de facto współdzielą drugie miejsce w tabeli, tracąc zaledwie dwa punkty do liderek z Gdyni. Oprócz Metraco Zagłębia 18 punktów zdobyły także MKS Selgros Lublin i Pogoń Baltica Szczecin.

Choć przed sezonem nikt głośno nie mówił o powrocie lubinianek do ścisłej czołówki Superligi, wygląda na to, że ciężka praca zamiast szumnych deklaracji przyniosła efekt.

W szatni lubinianek doszło do przemeblowania Kariery zakończyły Joanna Obrusiewicz i Aleksandra Paluch, zaś Monika Chojnacka i Kinga Lalewicz przeniosły się do AZS-u Łączpolu Gdańsk. Trener Bożena Karkut dostała w zamian trzy Małgorzaty - Buklarewicz, Mączkę i Trawczyńską, obrotową Zuzannę Ważną i bramkarkę Monikę Maliczkiewicz. Dodatkowo po kontuzji wróciła Juliana Malta.

Karkut mówiła, że potrzeba będzie czasu aż drużyna znajdzie wspólny język. Nie pomógł temu terminarz - pierwsza połowa sezonu to mecze z czołową szóstką ligi i tylko jednym zespołem z dolnej części stawki. Miedziowe po porażkach z Vistalem i Pogonią Balticą (ta druga została potem zmieniona na walkower dla Zagłębia) weszły na dobrą drogę i od tej pory przegrały jedynie z mistrzyniami z Lublina.

PRZECZYTAJ TAKŻE
Piłka ręczna: pełna pula dla Dolnego Śląska

Atutem lubinianek jest szeroka i wyrównana kadra - tylko Żana Marić jest w pierwszej dwudziestce najlepszych strzelczyń ligi, a i tak Metraco Zagłębie zdobyło 294 bramki. Zimę musi przepracować intensywnie, bo po nowym roku znowu czeka je maraton starć z sąsiadkami w tabeli. Jeśli lubinianki znajdą sposób na medalistki z zeszłego sezonu, w 2017 roku możemy zobaczyć zawodniczki Metraco na podium Superligi.

Przewodzić walce o utrzymanie

Oba KPR-y: Kobierzyce i Jelenia Góra, przed sezonem były traktowane w kategorii niewiadomych. Wiedzieliśmy jedynie, że powalczą o utrzymanie. O wszystkim innym mieliśmy się dowiedzieć na parkietach Superligi.

Po 11 kolejkach z pełnym przekonaniem możemy napisać, że jeżeli drużyny z Kobierzyc i Jeleniej Góry będą kontynuowały swoją pracę bez kolejnych rewolucji, również w przyszłym sezonie powinniśmy zobaczyć je wśród 12 najlepszych zespołów w kraju. Po pierwszej rundzie zmagań trudno powiedzieć, że któraś z drużyn uciekła reszcie stawki w walce o utrzymanie, ale są na dobrej drodze do tego, żeby tę batalię wygrać.

Drużyna z Kobierzyc pokonała rywalki z Jeleniej Góry, Nowego Sącza i Piotrkowa Trybunalskiego. Dodatkowo podopieczne Tomasza Folgi były blisko odprawienia AZS-u Łączpolu Gdańsk, co zbliżyłoby te dwie ekipy na zaledwie punkt.

Kobierzyczanki rywalizują zacięcie z każdą drużyną z dolnej połowy tabeli, a ostatnio postawiły się także Metraco Zagłębiu Lubin. Jednak na przestrzeni trwających 60 minut spotkań widać, że brakuje w Kobie-rzycach szerokiej kadry. Sama Anna Mączka, choć gra fenomenalnie, nie wyprowadzi KPR-u ponad pewien poziom. Rozgrywająca Kobierzyc ma na koncie 75 bramek i jeśli utrzyma formę, to w przyszłym sezonie mogą się po nią zgłosić mocniejsze zespoły.

Zespół z Jeleniej Góry oprócz braku wsparcia dla liderek - Sabiny Kobzar i Joanny Załogi zmaga się z jeszcze jednym problemem. Kadra KPR-u ma aż 10 zawodniczek poniżej 21 roku życia! Gdy odpoczywają doświadczone szczypiornistki, grę muszą ciągnąć nastolatki. I choć nie negujemy ich talentu, młode piłkarki będą popełniać błędy i będą odstawać od bardziej doświadczonych koleżanek.

Trener Tomasz Konitz podkreśla na każdym kroku, że jego drużyna potrzebuje czasu. Trudno się z nim nie zgodzić - każdy mecz i każdy trening działa na korzyść jeleniogórzanek. W nowym roku zobaczymy efekty tej ciężkiej pracy. Na razie pora trochę odetchnąć.

PGNiG Superliga kobiet
1. Vistal Gdynia____11____20____319:234
2. MKS Selgros Lublin____11____18____315:242
3. Metraco Zagłębie Lubin____11____18____294:247
4. Pogoń Baltica Szczecin____11____18____286:226
5. Kram Start Elbląg____11____14____319:271
6. Energa AZS Koszalin____11____12____313:285
7. AZS Łączpol Gdańsk____11____11____281:272
8. KPR Kobierzyce____11____6____233:305
9. KPR Jelenia Góra____11____5____249:339
10. Olimpia-Beskid N. Sącz____11____4____273:331
11. UKS PCM Kościerzyna____11____3____225:315
12. Piotrcovia Piotrków Tryb.____11____3____252:292

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Metraco Zagłębie gotowe do ataku, KPR-y muszą bronić swoich pozycji - Gazeta Wrocławska

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24