Michał Kwiatkowski i Rafał Majka wciąż szukają swojego zwycięstwa tej wiosny

Dobra wiadomość jest taka - Rafał Majka (Bora-hansgrohe), który szykuje się do Giro d’Italia (start 11 maja), jest w dobrej dyspozycji po obozach przygotowawczych w Sierra Nevada. Polak kolejny raz na czwartym etapie Tour of the Alps próbował urwać rywali: Pawła Siwakowa oraz Tao Geoghegana Harta (Sky) i Vincenzo Nibaliego (Bahrain-Merida), jednak ostatecznie dopadli go przed metą. Szybki Hart wygrał etap, ale w piątek kolejna odsłona walki starych wyg, czyli Majki i Nibaliego z młodziakami ze Sky (lider wyścigu - Siwakow - ma 21 lat, a Hart 24).

Ich kolega z ekipy, Michał Kwiatkowski, startujący obecnie w Belgii, tej wiosny może czuć niedosyt. Był trzeci w Paryż - Nicea, również w monumecie Mediolan - San Remo zajął miejsce na najniższym stopniu podium. Wyścigu Itzulia Basque Country nie ukończył ze względu na obrażenia w gigantycznej kraksie, w której poszkodowany został również najlepszy kolarz tej wiosny Juliane Alaphilippe (Deceuninck-Quick Step).

Z kolei w Tryptyku Ardeńskim Polak wypadł poniżej oczekiwań - Amstel Gold Race zakończył się w chaotyczny sposób, choć Kwiatkowski, goniący Alaphilippe’a i Jakoba Fulgsanga (Astana), pokazał, że ma moc. Na Walońskiej Strzale Polak zaczął za wcześnie finisz, a gdy zorientował się, że Fulgsang i Alaphilippe grają w innej lidze, trochę odpuścił. - Mur de Huy nie wybacza - napisał „Kwiato”.

Wszyscy trzej spotkają się w najbliższą niedzielę w ostatnim monumencie tej wiosny: Liège - Bastogne - Liège i wszyscy są wymieniani wśród faworytów, do których można również zaliczyć Alejandro Valver-de (Movistar), który jeszcze nie wygrał żadnego klasyku w tęczowej koszulce, a w czwartek skończył 39 lat, Boba Jungelsa (Deceuninck-Quick Step), ubiegłorocznego zwycięzcę LBL, czy Vincenzo Nibalego, który zjedzie do Belgii prosto z Alp. Szansę na dobry wynik ma też Michael Matthews (Team Sunweb), bo tym razem wyścig kończy się płaskim finiszem w Liège.

Przed kolejną szansą stoi też Katarzyna Niewiadoma (Canyon SRAM), która w wielkanocną niedzielę w pięknym stylu, po solowym ataku na Caubergu, pokonała rywalki w Amstel Gold Race. Walońska Strzała wyszła nieco gorzej: Polka zaatakowała jako pierwsza, ale bezkonkurencyjna okazała się królowa Mur de Huy Anna van der Breggen (Boels-Dolmans), która wygrała poraz piąty z rzędu. Groźna będzie też inna Holenderka, Annemiek van Vleuten (Mitchelton--Scott), która w Walońskiej Strzale zajęła drugie miejsce.

TRANSMISJA, STREAM, GDZIE OGLĄDAĆ?

Transmisje wyścigów kolarskich z udziałem Rafała Majki i Michała Kwiatkowskiego na kanałach Eurosportu.

Michał Kwiatkowski: Pierogi? Z kapustą i grzybami. Ulubionego klubu piłkarskiego nie mam