Michal Papadopulos po meczu Korona Kielce - Arka Gdynia: Choćbyśmy mieli strzelać k*******, musimy wykorzystywać takie sytuacje
Krzysztof Krogulec
Korona Kielce osunęła się na przedostatnie miejsce w ligowej tabeli. U siebie przegrała z Arką Gdynia 0:1. Jedną z świetnych akcji na wyrównanie zmarnował wprowadzony po przerwie Michal Papadopulos. Czech był wściekły na siebie i kolegów za ten występ. Mówił: - To bardzo bolesna porażka.
Korona zmarnowała w piątek mnóstwo okazji. - W takim meczu już grałem. Nie przypominam jednak sobie tak zmarnowanej sytuacji... Jak byśmy mieli strzelić ku***** bramkę to musimy! - wyznał Papadopulos. - Arka miała dużo szczęścia. Oddała jeden celny strzał i to było wszystko. W szatni wszyscy są u nas bardzo źli - dodał.