-Chcieliśmy zagrać na zero z tyłu, a straciliśmy cztery bramki. Musimy przeanalizować wszystko, na pewno sztab szkoleniowy będzie ciężko pracował, my sami też będziemy o tym myśleć. Jest przerwa, którą musimy wykorzystać na jeszcze lepsze przygotowanie, bo po przerwie czeka nas u siebie mecz z Wisłą Płock. To nie jest tylko takie gadanie, że my wyłącznie sobie trenujemy i wracamy do domu. Teraz poświęcamy bardzo dużo czasu na analizę wideo, doskonalenie tego, gdzie mamy stać, abyśmy się rozumieli w defensywie i ofensywie, na to też potrzeba czasu. Wiemy, że były zmiany i trener również zapowiedział roszady na kolejny mecz. Mamy dwa tygodnie, kiedy będziemy walczyć, żeby być w tej jedenastce, ponieważ po tej przegranej trener może zmienić skład i zawodników, dlatego od następnego treningu będziemy walczyć o to, żeby utrzymać ten klub w ekstraklasie, bo o tym w tym momencie mówimy - powiedział po meczu Michał Żyro, napastnik Korony Kielce.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?