Mick Schumacher chce być jak ojciec. Któregoś pięknego dnia najlepszy

Po rozczarowującym i kosztownym otwarciu sezonu 2022, który obejmował wypadki w Arabii Saudyjskiej i Monako, Schumacher był w stanie odwrócić losy i poradzić sobie z autem VF-22, zdobywając punkty z 8. pozycji startowej na Silverstone i szóstej w Austrii.

Jednak pomimo tego, że z biegiem sezonu stawał się coraz lepszy, Haas zdecydował, że potrzebuje pary doświadczonych weteranów Formuły 1, aby poprowadzić zespół do przodu, decydując się na usunięcie Schumachera Juniora i sprowadzenie Nico Hulkenberga, aby partnerował Kevinowi Magnussenowi od następnego sezonu.

Schumacher nie wierzy jednak, że jego dwa dotychczasowe sezony w F1 wystarczyły, aby pokazać, do czego naprawdę jest zdolny, czyli bycia "najlepszym kierowcą" - Wiele osób już to powiedziało, ale myślę, że warto to powtórzyć - nikt nie był w pełni kompletnym kierowcą w Formule 1 po dwóch latach i wciąż jest wiele do nauczenia się - powiedział Schumacher - Zamierzam nauczyć się jeszcze wielu elementów i jestem pewien, że kiedy połączę wszystko w całość, co pokazałem w kategoriach juniorskich, jestem pewien, że mogę być najlepszym kierowcą w Formule 1. Osobiście wiem, że liczy się kierunek, który tam był. Widać tę konsekwentną poprawę w trakcie sezonu i osiągnąłem kilka rzeczy, które chciałem osiągnąć.

Oczywiście nie udało mi się dokonać wszystkiego, ale nie byłem pewien, czy do nich dojdę, ponieważ jest to Formuła 1. Oczywiście bardzo różni się ona od wszystkich kategorii juniorskich, w których startowałem wcześniej.

Schumacher nie zrobił wystarczająco dużo w tym drugim sezonie, aby przekonać, że może stać się "najlepszym" talentem Formuły 1, chociaż istniało poczucie, że znalazł się w niewłaściwym miejscu, w niewłaściwym czasie w stajni Haas.

W odpowiednim samochodzie i we właściwym zespole Schumacher może stać się jednym z czołowych kierowców Formuły 1, niezależnie od tego, czy jakikolwiek zespół zdecyduje się skorzystać z tej szansy i będzie miał dla niego cierpliwość.