Piotrcovia Piotrków Trybunalski - Korona Handball Kielce 25:24 (13:12)
Korona Handball: Orowicz - Zimnicka, D. Więckowska 3, Gliwińska 5, M. Więckowska, Czekala 1, Skowrońska 2, Syncerz 8, Charzyńska 2, Mochocka 3, Jach, Homonicka, Kędzior.
Piotrcovia: Opelt, Kolasińska - Klonowska 3 (1), Senderkiewicz 2, Zaleśny, Kopertowska 3, Wypych 6, Wasilewska 2, Ciura 3, Cygan, Ivanović 1, Belmas 1, Despodowska 2, Gajewska 2, Sarnecka.
Karne. Piotrcovia: 1/3. Korona Handball:: 0/2.
Kary. Piotrcovia: 8 minut (Senderkiewicz 4, Kopertowska, Ciura po 2). Korona Handball: 6 minut (Gliwińska, Charzyńska, Homonicka po 2).
Sędziowali: Grzegorz Młyński (Zwoleń), Rafał Puszkarski (Legionowo)
Widzów: 200.
Przebieg: 0:1, 1:1, 1:2, 2:2, 2:3, 6:3 ('8), 6:5, 7:5, 7:8 ('15), 10:8, 10:9, 11:9, 11:12 ('27), 13:12 - 16:12 ('38), 16:13, 17:13, 17:14, 18:14, 18:16, 20:16, 20:18, 22:18, 22:20, 24:20 ('54), 24:22, 25:22, 25:23, 25:24.
Na ławkach trenerskich spotkali się dawni koledzy z boiska (grali razem z Vive Kielce) i niedawni ze sztabu trenerskiego Vistalu Gdynia (zdobywali razem między innymi mistrzostwo Polski) - Andrzej Bystram prowadzący Piotrcovię i Paweł Tetelewski szkolący Koronę Handball. Na boisku nie było jednak sentymentów i drużyny stoczyły zacięty bój. W poprzednim sezonie kielczanki wygrały trzy z czterech spotkań z piotrkowiankami.
Mecz został rozegrany po prawie trzytygodniowej przerwie dla potrzeb reprezentacji. W pierwszej połowie obie drużyny prowadziły na przemian. Słaby okres gry kielczanek nastąpił tuż po przerwie, kiedy Piotrcovia zdobyła trzy bramki z rzędu. Jak się okazało, tej straty już się Koronie Handball nie udało odrobić, mimo że nasze zawodniczki kilka razy zbliżały się na różnicę dwóch goli. Była jeszcze szansa na remis, bo w ostatniej minucie Piotrcovia prowadziła tylko 25:24, a piłkę miały zawodniczki gości, ale rzut jednej z kielczanek trafił w poprzeczkę.
- Naszym największym mankamentem była skuteczność. Drużyna popełniła niewiele błędów technicznych, ale zmarnowała za dużo czystych sytuacji, trafiając w bramkarkę albo w słupki i poprzeczkę, przestrzeliliśmy dwa karne. Szczególnie nam to dokuczało w drugiej połowie - skomentował trener Korony Handball, Paweł Tetelewski.
Dla Korony Handball była to trzecia porażka z rzędu. W sobotę, 13 października, o godzinie 15.30 nasz zespół podejmie Arkę Gdynia.
| Autor jest również na Twitterze Follow@Pawel_Kotwica |
| Obserwuj Handball Echo na Twitterze Follow@Handball_Echo |
| Obserwuj Sport Echo Dnia na Twitterze Follow@Sport_Echo_Dnia |
Oto nowe PGE VIVE Kielce. Zobacz zmiany i skład na sezon 2018/2019 [ZDJĘCIA]
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
