Zdunek Wybrzeże Gdańsk zakończyło sezon I-ligowy już w sierpniu, kiedy to nie zakwalifikowało się do play-offów. Ostatecznie nasz zespół został sklasyfikowany na szóstym miejscu w tabeli. Żużlowcy, którzy sezon zaczynali pod wodzą Lecha Kędziory, a kończyli z trenerem Mirosławem Berlińskim, prezentowali się w kratkę. Najmniej zastrzeżeń kibice mają do trzech Duńczyków: Andersa Thomsena, Mikkela Becha i Mikkela Michelsen.
- Wyrobili sobie markę i są chwaleni. Kibice oczekują ich pozostania i muszę zapewnić, że robimy wszystko, aby tak się stało. Miejmy nadzieję, że uda się ich zatrzymać. Czy kluby z PGE Ekstraligi mają w swoich notesach zapisanego Mikkela Michelsena? Przejście do najwyższej klasy rozgrywkowej nie zawsze daje pewność dobrych wyników. Czasami jest lepiej poczekać rok i wejść do PGE Ekstraligi z drużyną z Gdańska - mówi trener Mirosław Berliński, który udzielił wywiadu oficjalnej stronie klubu.
Trener Wybrzeża uspokaja kibiców, że po tak słabym sezonie wszyscy w klubie pracują nad tym, aby rok 2019 wyglądał w Gdańsku zdecydowanie lepiej.
- Trzeba patrzeć w przyszłość. Robimy wszystko, aby drużyna była zbudowana na awans. Dużo rozmawiamy i chcemy być mocni w przyszłym roku. Planujemy zbudować zespół, który będzie gotowy na jazdę w PGE Ekstralidze - wyjaśnia 58-letni szkoleniowiec.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?