Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mistrzostwa Europy. Świetne mecze Igora Karačicia, Alexa Dujszebajewa i Artioma Karalioka. Blaž Janc też zagra o medal

Paweł Kotwica
Paweł Kotwica
AP/East News/Polska Press
Środa, 22 stycznia, jest ostatnim dniem rozgrywek głównej rundy grupowej na mistrzostwach Europy piłkarzy ręcznych. W pierwszych dzisiejszych meczach wygrana Portugalii nad Węgrami dała awans do półfinału Słowenii z Blažem Jancem z PGE VIVE Kielce w składzie. W spotkaniu dwóch drużyn, które już wcześniej były pewne awansu do strefy medalowej, Hiszpania zremisowała z Chorwacją. Najlepszymi strzelcami obu zespołów byli gracze kieleckiego klubu - Chorwat Igor Karačić (uznany za najlepszego zawodnika meczu), który zdobył 10 bramek i Hiszpan Alex Dujszebajew - zdobywca sześciu goli. Remis, po szalonej końcówce, także w spotkaniu Białoruś - Austria, a za zawodnika meczu został uznany obrotowy klubu z Kielc, Artiom Karaliok. PGE VIVE będzie miało w półfinałach sześciu zawodników, połowę tych, którzy pojechali na Euro oraz trenera - drugim szkoleniowcem Słowenii jest Uros Zorman. W piątkowych półfinałach Hiszpania zagra ze Słowenią, a Chorwacja z Norwegią.

Gdzie oglądać mistrzostwa Europy piłkarzy ręcznych - LINKI DO TRANSMISJI

GRUPA I

Chorwacja - Hiszpania 22:22 (11:10)

Przed meczem, którego stawką było pierwsze miejsce w grupie, Daniel Dujszebajew z PGE VIVE Kielce, który wypadł ze składu Hiszpanów przed spotkaniem z Białorusią, wrócił do meczowej "16" kosztem klubowego kolegi, Angela Fernandeza. Młodszy z braci Dujszebajewów nie pokazał się jednak na boisku. Lider zespołu Chorwacji Luka Cindrić, był wprawdzie w składzie, ale z powodu drobnego urazu też nie wyszedł na plac gry.

Pojedynek stał na dobrym poziomie. Czołowymi postaciami obu zespołów byli rozgrywający grający na co dzień w PGE VIVE: Chorwat Igor Karačić i Hiszpan Alex Dujszebajew. Pierwszy był najlepszym strzelcem swojego zespołu - rzucił 10 bramek (czyli blisko połowę) na 12 rzutów i dołożył 5 asyst, drugi również otwierał listę strzelców swojej drużyny - trafił 6 na 9 prób i zanotował 3 asysty. Ponadto Dujszebajew bardzo dobrze spisywał się w obronie 5-1 na wysuniętej "jedynce". Dzięki temu większość swoich bramek zdobył z kontrataków.

Pierwsza połowa była wyrównana, obie drużyny na zmianę wychodziły na prowadzenie. Po przerwie zarysowała się wyraźniejsza przewaga Hiszpanów, którzy w 39 minucie prowadzili już różnicą sześciu bramek (18:12). Plus sześć dla "Los Hispanos" było jeszcze w 45 minucie (20:14). Jednak od tego momentu drużyna trenera Jordi Ribera zaczęła grać nieskutecznie i "Hrvatska" szybko odrabiała straty. Trzy gole w tym okresie rzucił Karačić.

W 51 minucie, po golu byłego gracza mistrzów Polski, Marko Mamicia było 21:21, a za chwilę trafił Domagoj Duvnjak i Chorwacja wyszła na jednobramkowe prowadzenie. Wyrównał minutę przed końcem z rzutu karnego Aleix Gomez. 25 sekund przed końcem nieskutecznie rzucał Duvnjak, a Hiszpanie już nie zdołali zakończyć akcji rzutem. Ale remis dał im pierwsze miejsce w grupie.

Igor Karačić (Chorwacja), 10/12, 5 asyst, 1 wypracowany karny, 6 strat, czas gry:44:02. Uznany za najlepszego zawodnika meczu.
Żeljko Musa (Chorwacja), 1x2 minuty, czas gry: 16:55.
Marko Mamić (Chorwacja), 2/4, 3 asysty, 1 wypracowany karny, 1 strata,1 przechwyt, czas gry: 45:31.
Luka Cindrić (Chorwacja), czas gry: 0:00.
Marin Sego (Chorwacja), 9 obron/30 rzutów = 30 %, czas gry: 54:15.
Alex Dujszebajew (Hiszpania), 6/9, 3 asysty, 1 wypracowany karny, 1 strata, 2 przechwyty, czas gry: 32:50.
Julen Aginagalde (Hiszpania), 1/1, 1 asysta, 1 wypracowany karny, 1 strata, czas gry: 17:21.
Daniel Dujszebajew (Hiszpania), czas gry: 0:00.
Angel Fernadez (Hiszpania), poza składem.

Białoruś - Austria 36:36 (19:17)

przez niemal cały mecz prowadzili Białorusini, choć zwykle symboliczną różnicą bramek. Najwyżej w 24 min - 17:14 i chwilę później 18:15. Dobry mecz rozgrywał obrotowy PGE VIVE Kielce, Artiom Karaliok, uznany potem za najlepszego gracza tego spotkania. Choć jego 7 bramek nie było największą liczbą w jego zespole - aż 12 bramek rzucił Mikita Waliupow, przy czym 6 z karnych.

Po zmianie stron ciągle prowadzili nasi wschodni sąsiedzi, ich przewaga wahała się między jedną a trzema golami. W 52 mi. Białoruś wygrywała 33:29, a za moment 34:30. Na półtorej minuty przed końcem było 36:34. Jednak Austriacy najpierw wykorzystali rzut karny. Trener Białorusi, Jurij Szewcow, wziął czas, ale po nim pomylił się Waliupow i 3 sekundy przed końcem wyrównał Nikola Bilyk.

Artiom Karaliok (Białoruś), 7/9, 3 asysty, 2 wypracowane karne, 1 strata, 1 blok, 1 strata, czas gry: 48:54. Uznany za najlepszego zawodnika meczu.
Władysław Kulesz (Białoruś), 1/2, 3 asysty, 2 straty, czas gry: 14:21.
Dmitrij Nikulenkow (Białoruś), 4/7, 5 asyst, 1 wypracowany karny, 2 straty, czas gry: 36:01.

Czechy - Niemcy 22:26 (10:13)

Andreas Wolff (Niemcy), czas gry: 0:00.
Tobias Reichmann (Niemcy), 4/6 (karne 0/2), 1x2 minuty, czas gry: 42:54.

ZOBACZ>>> Lijewski, Kus, Tomczak i Strząbała w jednym klubie?

1. Hiszpania59153-127
2. Chorwacja59127-113
3. Niemcy56141-125
4. Austria53139-156
5. Białoruś53138-160
6. Czechy50122-139

GRUPA II

Portugalia - Węgry 34:26 (16:14)

Mecz miał sporą stawkę, bo wygrana przedłużała szanse Węgrów na półfinał (awans dawała im wtedy porażka Słowenii z Norwegią w później rozgrywanym meczu), a Portugalia grała o miejsce w kwalifikacjach olimpijskich. Po w miarę wyrównanej pierwszej połowie, w drugiej Portugalczycy, którzy są rewelację tego Euro, udowodnili swoją wyższość. Portugalia zagra o piąte miejsce w mistrzostwach Europy, jej rywalem będą Niemcy.

ZOBACZ JAK CIESZYLI SIĘ W SZATNI SŁOWEŃCY PO WYGRANEJ PORTUGALII Z WĘGRAMI

Norwegia - Słowenia 33:30 (14:13)

Stawką meczu było pierwsze miejsce w grupie, ale obaj trenerzy oszczędzali po kilku swoich zawodników - słoweński Klemena Ferlina, Blaża Blagotinseka, Blaża Janca, Jure Doleneca i Deana Bombaca, norweski - Torbjoerna Bergeruda, sandera Saogosena, Pettera Oberby'ego, Magnusa Joendala i Christiana O'Sullivana.

Przez cały mecz prowadzili Norwegowie - w 9 minucie wygrywali 7:3. Potem Słoweńcy kilka razy niebezpiecznie się zbliżali - 22 min. 10:9, 37 min. - 19:18. W 47 minucie Norwegia prowadziła 27:22, ale drużyna z Bałkanów jeszcze raz się poderwała i w 56 min. doprowadziła do wyniki 30:29. Jednak rywale odpowiedzieli dwiema bramkami i końcówka meczu była spokojna.

Blaż Janc (Słowenia), 0/0, 1 wypracowany karny, czas gry: 5:35.
Dean Bombac (Słowenia), czas gry: 0:00.

Islandia - Szwecja 25:32 (11:18)

Sighvaldi Gudjonsson (Islandia), 2/3 (karne 0/1)m 1 asysta, czas gry: 29:19.
Haukur Thrastarson (Islandia), 2/3, 4 asysty, 1 strata, czas gry: 15:53.

ZOBACZ>>> Krzysztof Paluch pierwszym trenerem PGE VIVE. I przez kilka dni jedynym

1. Norwegia510157-135
2. Słowenia56138-132
3. Portugalia54146-142
4. Węgry54126-140
5. Szwecja54120-122
6. Islandia52126-142

PIĄTEK, 24 STYCZNIA

Półfinały: Norwegia - Chorwacja (godz. 18), Hiszpania - Słowenia (godz. 20.30).

SOBOTA, 25 STYCZNIA

Mecz o 5. miejsce: Portugalia - Niemcy (godz. 16)

mecz o 3. miejsce (godz. 18.30).

NIEDZIELA, 26 STYCZNIA

Finał (godz. 16.30).

Oba półfinały i finał na żywo w TVP Sport, tvpsport.pl i w aplikacji mobilnej TVP Sport. Mecze o 5. i 3. miejsce na ehftv.com.

ZOBACZ>>> Hiszpanie wygrali "kielecki" mecz i są w półfinale [ZDJĘCIA]

ZOBACZ PIĘKNE KIBICKI PIŁKI RĘCZNEJ

POLECAMY RÓWNIEŻ:



OTO NOWE PGE VIVE KIELCE. ZOBACZ ZMIANY I SKŁAD NA SEZON 2018/2019 [ZDJĘCIA]


SŁAWEK SZMAL SKOŃCZYŁ 40 LAT. Zobaczcie „KASĘ”, JAKIEGO NIE ZNACIE [UNIKALNE ZDJĘCIA]



20 LAT TEMU W KIELCACH ODBYŁ SIĘ PIERWSZY MECZ GWIAZD ISKRA SHOW.


PRAWIE JAK MESSI. MICHAŁ JURECKI WYSTĄPIŁ W TURBOKOZAKU


POLUB NAS NA FACEBOOKU. NAJWIĘCEJ INFORMACJI O ŚWIĘTOKRZYSKIEJ PIŁCE RĘCZNEJ NA:

Handball Echo Dnia

POLUB NAS NA FACEBOOKU. NAJWIĘCEJ INFORMACJI O ŚWIĘTOKRZYSKIM SPORCIE NA:

Sport Echo Dnia

Autor jest również na Twitterze
Obserwuj Handball Echo na Twitterze
Obserwuj Sport Echo Dnia na Twitterze

[xlink]c680ebab-2342-0576-f3a7-b35a0e851b72,6194cc42-31be-e683-f434-38f240166241

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24