MKS Dąbrowa Górnicza – Stelmet Zielona Góra 73:81 RELACJA + ZDJĘCIA Półfinał nie dla MKS. Stelmet wygrał rywalizację 3:1. Kibice dziękowali

Tomasz Kuczyński
W czwartym meczu ćwierćfinału Energa Basket Ligi MKS Dąbrowa Górnicza przegrał ze Stelmetem Enea BC Zielona Góra 73:81. W rywalizacji do trzech zwycięstw jest 3:1 dla Stelmetu, który zagrał w półfinale z Polskim Cukrem. Dla MKS-u jest to już koniec sezonu. Klub z Dąbrowy Górniczej opuszcza trener Jacek Winnicki.

Koszykarze MKS-u po porażce u siebie w środę zapowiadali, że to jeszcze nie koniec rywalizacji o półfinał i chcą jeszcze pojechać do Zielonej Góry. Warunkiem było pokonane Stelmetu w piątkowym meczu.

Zobacz zdjęcia:

Podopieczni Jacka Winnickiego w I kwarcie skutecznie przeciwstawiali się faworytom, wśród których znów za trzy punkty świetnie rzucał Przemysław Zamojski (miał trzy celne próby). Jednak od stanu 22:20 Stelmet uciekł na 22:28.

Goście budowali swą przewagę również w II kwarcie i po akcji Łukasza Koszarka mieliśmy 28:40. Wtedy zawodnicy trenera Winnickiego dokonali niesamowitej szarży. Trafiali Deng Deng i Adris De Leon. Mathieu Wojciechowski zdobył trzy punkty rzutem z 10 metrów! Gościom puszczały nerwy i Żeljko Sakić dostał faul „techniczny”. W ten sposób Wojciechowski najpierw miał jeden rzut wolny i zaraz potem dwa. Efekt? Dąbrowianie wygrali ten fragment 17:0 i zeszli do szatni prowadząc 45:40!

MKS na początku III kwarty po dwóch osobistych Clevelanda Melvina miał siedem punktów przewagi 47:40. Stelmet zaczął odrabiać straty i po wolnym Sakicia mieliśmy remis 52:52. Na boisku trwała twarda walka i wojna nerwów. Szalał Markel Starks i po jego „trójce” było 59:66. Gospodarze po raz kolejny nie dali się złamać. Kiedy Wojciechowski wpakował piłkę do kosza i było tylko 65:68 trener gości Igor Jovović poprosił o czas. Dąbrowianie wkrótce tracili ledwie dwa punkty – 66:68, a po kapitalnej akcji Denga znów był remis 68:68! Stelmet odpowiedział „trójką” Koszarka – 68:71 i jego solowym wejściem pod kosz – 68:73.

Na dwie minuty przed końcem było Stelmet miał trzy punkty nad MKS-em 73:76. Rzuty za trzy punkty Melvina i Mateusza Zębskiego nie trafiły celu. Stelmet pilnował przewagi, wygrał 81:73 i o finał zmierzy z Polskim Cukrem Toruń.

Nie przegapcie

Kibice MKS-u podziękowali brawami swojej drużynie i skandowali imię i nazwisko trenera Jacka Winnickiego.

- Wielkie gratulacje dla chłopaków z Dąbrowy i trenera Winnickiego. Mimo problemów, mieli świetny sezon – powiedział Łukasz Koszarek przed kamerą Polsatu Sport.

- Z naszym sercem, z naszymi atutami mogliśmy wygrać z każdym w tym sezonie, pokonaliśmy wszystkie drużyny z czołowej piątki - mówił Mathieu Wojciechowski. - To był świetny i zarazem trudny sezon, graliśmy bardzo ścisłą kadrą, teraz było ciężko grać po wiele minut, a następnie znów po dwóch dniach. To jednak boli, bo było blisko w tym meczu, ale przegraliśmy 1:3.

Na koniec transmisji w Polsacie Sport komentujący mecz Adam Romański powiedział, że trener Jacek Winnicki opuszcza MKS. Przegląd Sportowy poinformował, że szkoleniowiec potwierdził tę informację.

MKS Dąbrowa Górnicza - Stelmet Enea BC Zielona Góra 73:81 (22:28, 23:12, 15:26, 13:15)

MKS: Cleveland Melvin 18, Adris De Leon 15, Mathieu Wojciechowski 14, Deng Deng 12, Michał Gabiński 5, Mateusz Zębski 4, Ben Richardson 3, Jakub Kobel 2, Konrad Dawdo 0, Radosław Chorab 0.

Stelmet: Markel Starks 19, Zeljko Sakić 13, Łukasz Koszarek 12, Michał Sokołowski 11, Darko Planinić 10, Przemysław Zamojski 9, Gabe DeVoe 4, Quinton Hosley 2, Adam Hrycaniuk 1, Michael Humphrey 0.

Stan rywalizacji (do trzech zwycięstw): 3:1 dla Stelmetu.

Zobaczcie koniecznie

Gerard Badia bohaterem Piasta Gliwice

W PUNKT ODC. 6: Zagłębie Sosnowiec spadło z Ekstraklasy

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24