Na początku stycznia i miesiąc później obrończynie tytułu mistrza Polski przegrały 17:29 w Lubinie, a także 16:28 w hali Globus. Te porażki były dla lublinianek niezwykle bolesne i w pewnym stopniu przyczyniły, że to Zagłębie stało się głównym kandydatem do złotego medalu w bieżących rozgrywkach.
Aktualnie drużyna z województwa dolnośląskiego jest zdecydowanym liderem PGNiG Superligi kobiet, mając na swoim koncie 55 punktów. Podopieczne trenerki Bożeny Karkut zgromadziły jak dotąd o 11 oczek więcej niż drugi w zestawieniu KPR Gminy Kobierzyce. Trzeci w tabeli MKS Perła traci zaś do ekipy z Lubina 13 punktów.
Biorąc pod uwagę, że „Miedziowe” kroczą od zwycięstwa do zwycięstwa, trudno spodziewać się innego scenariusza niż końcowy triumf Zagłębia w lidze. Drużyna z Lublina ma natomiast nadzieję na sięgnięcie po srebro, dlatego musi gonić wicelidera z Kobierzyc i regularnie punktować. Ewentualne wzięcie rewanżu na największym rywalu byłoby dla zespołu prowadzonego przez trenerkę Monikę Marzec dużym zastrzykiem pozytywnej energii.
- Każda z nas jest niezwykle zmotywowana na to spotkanie, bo wiemy, jaką rangę mają mecze między zespołami z Lublina i Lubina. Możemy i musimy myśleć jednak tylko o sobie oraz skupić się na skuteczności - przyznaje Kinga Achruk, rozgrywająca MKS Perła, w rozmowie z klubowymi mediami.
Z uwagi na urlop macierzyński doświadczona szczypiornistka nie mogła wziąć udziału w dwóch poprzednich starciach z Zagłębiem w trwającej kampanii. Niewykluczone, że jej obecność na parkiecie w sobotę zapewni bardziej wyrównane widowisko. Popularna „Kinia” jest bowiem ostatnio w bardzo dobrej formie, o czym najlepiej świadczy tytuł Zawodniczki Tygodnia PGNiG Superligi Kobiet po minionej kolejce.
Biało-zielone wierzą, że są w stanie zagrać z Zagłębiem znacznie lepiej niż na początku roku. - Jestem przekonana o tym, że nasz zespół znajduje się obecnie na innym etapie, niż zimą - mówi rozgrywająca Jaqueline Anastácio. - Nasza energia, koncentracja i team spirit są silne jak nigdy, dlatego mogę zagwarantować, że czeka nas zupełnie inny mecz niż te poprzednie. Obie porażki z zespołem z Lubina wiele nas nauczyły, ale to już przeszłość, która jest za nami. W najbliższym spotkaniu chcemy pokazać się ze znacznie lepszej strony - dodaje Brazylijka.
Mecz w Lubinie zaplanowano na sobotę o godzinie 14.15. Transmisja w stacji telewizyjnej oraz aplikacji mobilnej TVP Sport, a także na stronie sport.tvp.pl. Bezpośredni link do relacji znajdziecie TUTAJ.
ZOBACZ TAKŻE:
Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?