MKS Perła Lublin podejmie w sobotę w hali Globus Piotrcovię Piotrków Trybunalski

Karol Kurzępa
Karol Kurzępa
fot. Wojciech Szubartowski
Czas na drugi mecz piłkarek ręcznych MKS Perła Lublin w nowym sezonie PGNiG Superligi kobiet. W sobotni wieczór biało-zielone zmierzą się w hali Globus MKS Piotrcovię Piotrków Trybunalski.

W inauguracyjnej kolejce Piotrcovia sprawiła dużą niespodziankę. Podopieczne trenera Krzysztofa Przybylskiego zremisowały w regulaminowym czasie gry z Zagłębiem Lubin 25:25, a w rzutach karnych pokonały "Miedziowe" 5:3. Czy taki wynik robi wrażenie na mistrzyniach Polski?

- Piotrcovia to bardzo silny przeciwnik we własnej hali, gdzie gra się bardzo niewygodnie. W dodatku Zagłębie potrafi sprawiać takie przykre dla siebie niespodzianki - mówi Weronika Gawlik, kapitan MKS Perła Lublin. - Czy obawiamy się piotrkowianek? Do każdego przeciwnika trzeba podchodzić z respektem. Jesteśmy na początku sezonu i zdajemy sobie sprawę, że pierwsza połowa meczu z Euro JKS Jarosław nie była najlepsza w naszym wykonaniu. Wiadomo, że na początku każdego sezonu można odczuwać swego rodzaju niepewność wobec dyspozycji zespołu, szczególnie po tak długiej przerwie bez ligowych zmagań. W dodatku latem rozegrałyśmy mniej sparingów ze względu na pandemię oraz mamy mocno przebudowany skład. Jednak jeśli w nadchodzącym spotkaniu postawimy twarde warunki w obronie i zagramy swoją piłkę ręczną, to powinnyśmy zwyciężyć, zwłaszcza że gramy przed naszymi kibicami - dodaje doświadczona bramkarka.

W konfrontacji z Zagłębiem liderką zespołu z województwa łódzkiego była rozgrywająca Romana Roszak, która zdobyła sześć bramek na siedem oddanych rzutów. W głosowaniu na oficjalnej stronie PGNiG Superligi kobiet kibice wybrali tę zawodniczkę najlepszą szczypiornistką pierwszej serii spotkań. W siódemce czołowych piłkarek inauguracyjnej kolejki znalazła się natomiast nowa rozgrywająca MKS Perła, czyli Jaqueline Anastacio. Niespełna 33-letnia Brazylijka zanotowała w swoim debiutanckim starciu z Eurobud JKS Jarosław sześć trafień.

- Jestem bardzo szczęśliwa z powodu wyróżnienia, którego oczywiście się nie spodziewałam - przyznaje Anastacio. - Dla mnie jednak najważniejsze jest zwycięstwo drużyny, bo bez moich koleżanek sama nie wygrałabym meczu. Po długiej przerwie w grze każdy chce być w dobrej formie i dawać z siebie wszystko. Chcemy być lepsze w każdym kolejnym spotkaniu - przekonuje szczypiornistka pochodząca z Ameryki Południowej.

Po raz ostatni MKS Perła mierzył się z Piotrcovią w towarzyskim spotkaniu w hali Globus, które odbyło się pod koniec sierpnia. Biało-zielone wygrały wówczas 31:19, już do przerwy prowadząc różnicą dziewięciu bramek. Jakim wynikiem zakończy się najbliższa potyczka, przekonamy się w sobotę. Początek meczu zaplanowano na godzinę 19. Bilety można kupić TUTAJ. Rywalizacja będzie także transmitowana w Internecie, pod TYM adresem.

ZOBACZ TAKŻE:

MKS Perła Lublin zaczyna sezon od zwycięstwa. Biało-zielone ...

MKS Perła Lublin. Nowe zagraniczne piłkarki klubu prywatnie....

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: MKS Perła Lublin podejmie w sobotę w hali Globus Piotrcovię Piotrków Trybunalski - Kurier Lubelski

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24