MKS Perła Lublin wygrał w Jarosławiu po serii rzutów karnych. Zobacz zdjęcia

Mistrzynie Polski podkreślały przed rozpoczęciem spotkania, że jarosławska hala to trudny teren, mając na uwadze fakt, że zespół z Podkarpacia notuje podczas trwającej kampanii dobre wyniki na własnym parkiecie. Początkowo, starcie z ekipą prowadzoną przez Vita Telekiego było wyrównane, ale po kwadransie gry zaczęła rysować się przewaga przyjezdnych, które odskoczyły rywalkom bramkowo.

Drużyna z Lublina schodziła na przerwę z zaliczką w postaci czterech trafień. Mimo to, dzięki ambitnej postawie gospodyń, po siedmiu minutach drugiej połowy na tablicy wyników pojawił się remis. Taki stan rzeczy utrzymał się do ostatnich sekund, ponieważ oba zespoły walczyły niemalże cios za cios. I choć miejscowe miały w końcówce dwie piłki meczowe, to świetnymi interwencjami od porażki swój zespół uchroniła Weronika Gawlik. Kapitan MKS Perła obroniła także decydującego karnego w rozstrzygającej spotkanie serii rzutów z siódmego metra. Dzięki temu dwa punkty pojechały na Lubelszczyznę.

Po zwycięstwie w Jarosławiu 21-krotny mistrz Polski nadal pewnie prowadzi w tabeli krajowej elity. A już w najbliższą sobotę biało-zielone czeka kolejny mecz. Tym razem Weronika Gawlik i spółka zagrają na wyjeździe z duńskim Odense Handbold w Pucharze EHF. Początek tego spotkania wyznaczono na godzinę 13:00.

Eurobud JKS Jarosław - MKS Perła Lublin 29:29 (14:18), rzuty karne 3:4

Eurobud JKS: Szczurek, Backiel, Musakova - Balsam 8, Bancilon 5, Turkalo 5, Kozimur 4, Żukowska 3, A. Szymborska 2, Donets 1, Strózik 1, Al. Szymborska, Bieńkowska, Luberecka, Pietras. Kary: 14 min. Trener:[/b] Vit Teleky

MKS Perła: Gawlik, Besen - Kochaniak 8, Szarawaga 7, Nosek 4, Więckowska 3, Nocuń 3, Gadzina 2, Królikowska 2, Matuszczyk, Olek. Kary: 8 min. Trener: Robert Lis.

Sędziowały: Urszula Lesiak i Małgorzata Lidacka (Kraków)

ZOBACZ TAKŻE: