Wynik otworzyła rozgrywająca zespołu gości, Kinga Jakubowska po 90. sekundach od rozpoczęcia spotkania. Szybko wyrównała Aleksandra Rosiak. Po chwili jednak "Kobierki" wróciły na prowadzenie po bramce Zuzanny Ważnej. Szczypiornistki zespołu gości długo nie cieszyły się z korzystnego wyniku, bo kolejne dwa gole na swoje konto zapisała Magda Balsam. Ponadto dobrze w lubelskiej bramce spisywała się Weronika Gawlik.
Po dziewięciu minutach biało-zielone prowadziły 6:3. Zanim upłynęła jednak 1/3 pierwszej połowy podopieczne Edyty Majdzińskiej zredukowały stratę do jednej bramki. Kolejne minuty upłynęły pod znakiem nieskutecznych rzutów lubelskich mistrzyń. Niemoc przełamała Dagmara Nocuń w 15. minucie. Po kwadransie gry tablica wskazywała wynik 8:6 dla miejscowych.
W 18. minucie przyjezdne odzyskały kontakt dzięki bramce Natalii Janas, która pokonała Weronikę Gawlik po rewelacyjnej asyście Marioli Wiertelak. Chwilę później jednak Rosiak trafiła do siatki po raz trzeci i gospodynie znów odskoczyły na dwa gole.
Kolejne ataki lublinianek były nieskuteczne. KPR Gminy z kolei się rozkręcał. Dzięki trafieniom Ważnej i Janas przyjezdne wyrównały na dziesięć minut przed końcem pierwszej części gry. W 26. minucie, po bramkach Jakubowskiej, Janas i Buklarewicz szczypiornistki z Kobierzyc prowadziły 12:10.
Biało-zielone nie były w stanie umieścić piłki w siatce gości od 19. do 26. minuty. Bramkę przełamującą rażącą nieskuteczność podopiecznych Kima Rasmussena zdobyła Nosek. Zaraz po niej gole zdobyły Szarawaga oraz Adrijana Tatar i gospodynie wyrównały. Pierwsza połowa zakończyła się remisem 14:14.
Pierwszą bramkę po zmianie stron zdobyła Jakubowska. Szybko jednak po trafieniu zaliczyły Gęga oraz Rosiak i miejscowe prowadziły 16:15. Długo ta przewaga się nie utrzymała. Do 43. minuty dla MKS trafiła jeszcze tylko Nosek, a kolejne bramki Jakubowskiej, Ważnej, Wiertelak i Janas sprawiły, że przyjezdne osiągnęły czterobramkowe prowadzenie.
Jedyną piłkarką miejscowych, którą można pochwalić za skuteczność, była Natalia Nosek. Dzięki dwóm kolejnym bramkom jej autorstwa, na kwadrans przed końcem meczu gospodynie przegrywały 19:21. Brakowało jednak perspektywy na poprawę tego wyniku. Na pięć minut przed końcem spotkania szczypiornistki z Kobierzyc prowadziły 25:21.
W końcówce meczu szczególnie skuteczna była Magda Balsam. Dzięki jej trafieniom chwilę przed końcową syreną lublinianki traciły do gości tylko jedną bramkę. Niespełna trzy sekundy przed końcem starcia do siatki trafiła Nosek. Gdy wydawało się, że nic nie odbierze biało-zielonym remisu, Andela Ivanović rzuciła na pustą bramkę MKS-u i dała przyjezdnym pierwsze w historii zwycięstwo z lubelskim zespołem.
MKS Perła Lublin - KPR Gminy Kobierzyce - 26:27 (14:14)
MKS: Gawlik, Razum, Wdowiak – Anastacio, Gęga 4, Nocuń 1, Nosek 5, Balsam 5, Tatar 1, Rosiak 4, Szarawaga 4, Vinyukova, Malović 1, Więckowska, Gadzina, Olek. Kary: 8. Trener: Kim Rasmussen
KPR: Zima, Kowalczyk - Buklarewicz 1, Despodovska 4, Ilnicka, Ivanović 2, Jakubowska 6, Janas 4, Koprowska 1, Kucharska, Kuriata, Michalak, Tomczyk, Ważna 5, Wicik, Wiertelak 4. Kary: 12. Trener: Edyta Majdzińska
Sędziowali: Kamil Dąbrowski/Paweł Staniek (Kielce)
ZOBACZ TAKŻE:
Regionalny przegląd piosenki klubowej. Posłuchaj sportowych hitów
Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
