Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Motor Lublin. Goncalo Feio: Moje zachowanie było naganne, dziękuje za drugą szansę

Krzysztof Kowalski
Krzysztof Kowalski
- Nie ma absolutnie żadnego wytłumaczenia dla mojego zachowania, które było naganne. Pozwoliłem, żeby emocje przysłoniły, to co najważniejsze, czyli szacunek do drugiego człowieka - oświadczył trener Motoru Lublin Goncalo Feio. Podczas konferencji prasowej Zbigniew Jakubas zakomunikował, że szkoleniowiec zostaje w klubie. Prezes Paweł Tomczyk, którego Feio ranił w głowę, został zawieszony na trzy miesiące.

Goncalo Feio wygłosił oświadczenie: Moje zachowanie było naganne

- Wyrażam głębokie ubolewanie, że Motor, jego właściciel, jego kibice i piłkarze musieli z powodów pozasportowych zmierzyć się z falą krytyką, jaka przetoczyła się przez ogólnopolskie media głównie z powodu mojej osoby. Nie ma absolutnie żadnego wytłumaczenia dla mojego zachowania, które było naganne. Pozwoliłem, by złe emocje przysłoniły to, co w życiu powinno być najważniejsze - szacunek dla drugiego człowieka - czytał z kartki Goncalo Feio.

- Przepraszam za moje zachowanie i podkreślam, że potępiam wszelką formę przemocy, bo żaden człowiek nie jest uprawniony do agresji wobec innych. Przepraszam jeszcze raz, że moje zachowanie przesłoniło nadzwyczajnie dobrą postawę mojej drużyny, mojego sztabu. Przepraszam, że postawiłem w negatywnym świetle wszystkich, którym dobro klubu leży na sercu. Wiem, że przede mną daleka droga, żeby odzyskać wasze zaufanie. Chciałbym podziękować za drugą szansę, którą w tej trudnej sytuacji postanowił dać mi właściciel Zbigniew Jakubas - dodał Portugalczyk.

Trener Feio dokończy misję. Portugalczyka bronią wyniki

Zbigniew Jakubas oświadczył, że z trenerem Feio zamierza współpracować do końca rundy. - Jeżeli z tym człowiekiem mi się nie powiedzie to będzie to koniec mojego bytu w klubie. Jak trenera nie będzie to moja rola w Lublinie się skończy - stwierdził główny akcjonariusz Motoru.

Przypomnijmy, Feio rzucił plastikowym przedmiotem w prezesa Pawła Tomczyka. Poszkodowany musiał udać się do szpitala na szycie głowy. Tomczyk przebywa obecnie na zwolnieniu lekarskim. Niespodziewanie to on został tymczasowo zawieszony w obowiązkach. Do funkcji prezesa oddelegowano członka Rady Nadzorczej, Roberta Żyśkę.

Feio objął stanowisko trenera Motoru Lublin we wrześniu ubiegłego roku. Pod jego wodzą drużyna przesunęła się z ostatniego miejsca w tabeli na pozycję ósmą. W Pucharze Polski odprawiła Zagłębie Lubin oraz pierwszoligową Wisłę Kraków i awansowała do ćwierćfinału. W meczu o najlepszą czwórkę nie sprostała liderowi PKO Ekstraklasy - Rakowowi Częstochowa, przegrywając w Lublinie 0:3.

2. LIGA w GOL24

Pięciu zawodnikom Rakowa Częstochowa wygasają po sezonie kontrakty. Dwóch ma szansę zostać, a co z pozostałymi? Oto spodziewane odejścia z klubu w czerwcu.

Transfery. Kto opuści Raków Częstochowa? Spodziewane rozstan...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Motor Lublin. Goncalo Feio: Moje zachowanie było naganne, dziękuje za drugą szansę - Gol24

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24